EMILKA - HISTORIA Z GŁĘBOKIM SNEM W TLE:-)

EMILKA - HISTORIA Z GŁĘBOKIM SNEM W TLE:-)

A więc było to tak…
Chciałam, żeby Emilia skorzystała z ubikacji…
Wyciągnęłam nieprzytomną z łóżka, doniosłam do toalety, wysadziłam, podniosłam i powiedziałam, żeby poszła do łóżka… Emilia wyszła z łazienki i zamiast skręcić od razu w pierwsze drzwi do swej sypialni stanęła na przedpokoju, pokiwała się jakby była lekko pijana i ruszyła do mego gabinetu… Myślałam, że idzie zobaczyć, co ja tam robię na komputerze… ale nie… Ona siadła na mym fotelu, zagnieździła się i ….. po porostu ,ułożyła\' się do snu…. Myślałam, że się wygłupia, ale nie - obserwowałam Jej zmagania z tym, aby przez sen znaleźć sobie najlepszą pozycję na ,łóżku\'. Trwało to kilka minut, w trakcie których zdążyłam znaleźć aparat, porobić zdjęcia, poczekać aż się przez sen zorientuje, że chyba coś nie gra, pośmiać się troszeczkę… W końcu widząć, że jest ryzyko, że tak mogę sobie jeszcze długo stać, ściągnęłam Ją z fotela i zaprowadziłam i wepchałam do łóżka…:-)