grubaśnej Dorotki nic nie rusza ...

puszek 2012-10-20

Pańcia, jakie fajne pazurki ! a co ma kotkę ruszać.......najedzona, wypieszczona, wyczesana.........ma kawalera jak z bajki i Pańciostwo ukochane.......szczęśliwa bez granic i bezpieczna.

puszek 2012-10-20

ps......a dlaczego Dorotki ? imię zmieniła czy to nie ta kotka ?

alma65 2012-10-20

Ale fajna pieszczoszka:)))

kromis 2012-10-20

;) ja bym nie doszla od Andorki do Dorotki ;)

bourget 2012-10-20

hehe, no wlasnie , u mnie tez czasami imiona przechodza transformacje...

ewulka 2012-10-20

Dorotka urocze imię dla uroczej koteczki:)
kochanego ciałka do głaskania nigdy za dużo:)

goralow 2012-10-20

Ewolucja imienia :)Nasza Tosia jest z nami od srody leczymy ja bo ma straszne biegunki i jest apatyczna byla z rodzenstwem trzymana w stodole a to za zimno na taka malotke .

lidia23 2012-10-20

tak to jest!moja sunia też w miare upływu lat ma coraz to inne imię:)))

atessa 2012-10-21

Zasnęła na twardo ;)

atessa 2012-10-21

Ha ha, a mój Harley reaguje na Jeju, bo moja Mama tak go kocha, że od małego wołała na niego, Harleyu, Harlejku, Hajeju, Jeju...jeju ;]