I jeszcze jedno miejsce z Kokoryczowego Wzgórza. Choć mały i mocno zniszczony, maleńki cmentarzyk von Treskow jest wyjątkowo pięknym, cichym miejscem, roztaczającym szczególny czar i spokój. Warto się tu zatrzymać, wsłuchać w leśną ciszę, a może spróbować odczytać epitafia dawno zmarłych właścicieli radojewskiego majątku, choć są ledwo widoczne. A później koniecznie trzeba westchnąć przy głazie z sentencją o bezsensowności wojen...
"Przystań i uczcij w tym miejscu pamięć zmarłych i ofiar bezsensownych niszczycielskich wojen" Cieszę się ze dzięki moim wycieczkom mogę odkrywać takie miejsca.