Oda do Ametystowego Ptaka

Ametystowy Ptak.

Przyśnił mi się wspak
przyniósł kosz szczęścia
do dzisiaj pamiętam.
Jego malutkie ślepia
o! Tamtędy przyleciał.
Poszemrał i zamieszkał.
Taki z niego koleżka.
I do dzisiaj przy mnie trwa,
bardzom z niego rad.

I dziękuję JEJ ogromnie
I pewnie nieraz o tym wspomnę
Kasiu Ptaszku mój Kochany
pod niebiosa wychwalany.
Unieś proszę swe skrzydełko
Pragnę usnąć pod nim prędko.

<3

dodane na fotoforum: