Przy pewnej drodze stoi sobie znak drogowy. Poważną misję ma do wykonania i wcale nie tajną, więc minka też poważna i groźna być musi. Stoi tak sobie na warcie dniami i nocami na jednej nodze i kto wie co chodzi mu po głowie. Może marzy o wycieczkach w nieznane, o innych znakach w zamorskich krajach, o znajomych z fabryki znaków, a może o kołpaku co leży w rowie i o nieopodal pasącej się krowie? A znak stoi i minę ma groźną bo chce by go zauważano i ostrożność zachowano.
marcysi 2016-07-18
świetny pomysł na tekst;-)
może by tak zabrać znak w daleką podróż co by mu minka się w drugą stronę wywinęła;-)
marcysi 2016-07-28
re: aż sobie musiałam poszukać co to się dziesiątki;-)
u mnie na to mówiło się mendle, ale ja znam je tylko z opowieści, mama zawsze mi powtarza, że teraz to nie czuć co to są żniwa, kiedyś trzeba się było napracować, a teraz mechanika wszędzie obecna;-)