Pięknie dziś ptaki pozowały do zdjęć. Słonce ładnie świeciło a bezchmurne niebo stanowiło piękne tło. Od czasu do czasu gdzieś z gęstwiny obserwowały mnie sarny. A ja krokiem spacerowym przemierzałem moje ulubione tereny, wystawiając twarz do słońca i obserwując otoczenie. Wtem za drzew wyłonił się myszołów. Leciał nieśpiesznie a słońce które jeszcze nie wdrapało się na najwyższy punkt nieba swymi promieniami muskało skrzydła myszołowa podkreślając jego ubarwienie. Wykonałem kilka ujęć i obserwowałem jak ptak się oddala szybując po niebie.
Bardzo przyjemny był dzisiejszy spacer bo prócz myszołowa spotkałem wiele innych ciekawych stworzonek, ale to opowiem już innym razem.
dodane na fotoforum:
marcysi 2017-12-30
ale ujęcie niezwykłe;-)
opisujesz tak, że czytając można się przenieść i iść razem z Tobą;-)
to już się nie mogę doczekać na te inne ujęcia z tego dnia;-)