W dniu dzisiejszym 7 stycznia 2011 roku odszedł, aby grać na innej scenie i przed inną publicznością, KRZYSZTOF KOLBERGER, wspaniały człowiek, aktor, reżyser i kolega z zespołu Teatru Narodowego,
pozostanie w mojej pamięci na zawsze.
Zapamiętajmy GO takiego jak na zdjęciach.
foto archiwum <rycho 2> wykonane 30 stycznia 2008 rok.
dodane na fotoforum:
dejavuu 2011-01-08
Kochani ...........
To niepowetowana i ogromna strata dla nas i dla świata Kultury.
Już nigdy nie usłyszymy jego pięknego głosu ??????..
Pamiętam ,gdy czytał testament naszego Ojca Świętego ......
Był wybrańcem Nieba i dlatego musiał TAM odejść..
malin 2011-02-01
Czasem odchodzą nasze anioły
I nagle w miejscu staje czas...
A z nimi cząstka nas odchodzi
I wielki smutek marszczy twarz
Czasem na chwilę gaśnie słońce
Duszę wypełnia gęsty mrok
Nikną nadzieje i marzenia
I w pustce ginie tęskny wzrok
Czasem odchodzą dobrzy ludzie
Co nam pomogli w życiu wiele
I próżno wtedy pytać Boga
Czemu odchodzą przyjaciele
Lecz oni ciągle przecież żywi
Nadal wytrwale są wśród nas
Ich dusze przy nas pozostały
Tylko ich ciała zabrał czas...