Przez całe lata mój Tata i nasz sąsiad z Poski rywalizowali w zbieraniu nietypowych map. Zawsze wysyłałam Tacie mapki z kolejnych wojaży, żeby mógł usiąść z sąsiadem i wodzić palcem po mapie po nieznanych krainach. Taty nie ma, a ja nadal zbieram mapki dla Niego.
halka 2016-03-17
Ciekawe hobby mieli panowie;czasem i ja lubię wodzić palcem po mapach .... życia braknie by zobaczyć w realu to,co by się chciało.