WCZORAJ ROBIŁAM DOMOWY SALCESON...
duża golonka
1-1,5 kg karkówki lub łopatki
1/2 wieprzowej głowy lub kilka nóżek wieprzowych
sól,pieprz
jeśli kto lubi 2 ząbki czosnku
Głowiznę lub nóżki i golonkę zalać czystą wodą i gotować do miękkości,tak samo do miękkości ugotować karkówkę lub łopatkę w drugim garnku.Mięsa wyjąć,przestudzić nieco rozdrobnić,pozostałe obrać od kości razem wymieszać w dużej misce dolać rosołu z gotowania golonki i głowizny(ten rosół sklei salceson bez potrzeby dodawania żelatyny)(masa mięsna powinna być w miarę nie za gęsta)Doprawić pieprzem i solą (soli powinno być dużo ma wydawać się że jest mocno przesolone)jeśli kto lubi może dodać dwa zmiażdżone ząbki czosnku,wszystko razem dobrze wymieszać.Masę mięsną przełożyć do wcześniej przygotowanych sztucznych jelit,dobrze związać.Gotowe salcesony powinno się włożyć do gorącej nie wrzącej wody na ok.5-10 min.po czym wyjąć na deseczkę przykryć drugą deseczką i lekko obciążyć.Zostawić do zastudzenia najlepiej do następnego dnia..
dodane na fotoforum:
bea01 2010-11-05
Swojski... smaczny, mniam.
Witam i pozdrawiam, wspaniałego weekendu Bożenko:))
danka1 2010-11-05
to dopiero są pyszności.
steffek 2010-11-05
Takie smakowitości zawsze mnie interesowały można prosić o przepisik?
Pozdrawiam:-))
magdabo 2010-11-05
Podziwiam i gratuluję zdolności kulinarnych !!!
lunio 2010-11-05
Przepis podam później:))))) jak można prosić:))
malako 2010-11-06
ja nigdy nie robiłam salcesony ale jak to przeczytałam no to chyba bym sobie poradziła :))