maska33 2022-09-24
Kiedyś w rodzinnym sadzie zasnąłem pod szarą renetą, gdyż znużyło mnie czytanie pewnej lektury (czasy szkolne).
Obudził mnie ból, a w konsekwencji potężny guz.
Otóż jedno półkilogramowe jabłuszko z tejże szarej renety próbowało mnie zniechęcić do snu.
Bardzo twarde, ale i bardzo smaczne to jabłka.
Być może (uprzedzając postawienie zarzutu) to uderzenie w swoim skutku wywołało dzisiejsze moje zainteresowania oraz sposób mojego reagowania w zauważalnej formie, w garnku?
Tu widzę , bardziej miękka, ale równie smaczna odmiana.
krycha2 2022-09-24
Nie tylko u Ciebie spadają...Może są już dojrzałe . Ze zbiorem nie można zwlekać bo mają tendencję do opadania...Sąsiadka ma renetę i wczoraj właśnie zrywała a dużo opadło...