Sześć

... Co nie znaczy, że są skonfliktowane. A skąd! Kazde ma swój świat i swoje kredki. A więc...
Mietek jest najstarszy i samo to oznacza, że swoją misję dziejową wypełnił w 108%. Jest niezieeemsko leniwy i przeuroczy. To ten najjaśniejszy burasek.
Mania, to taka pani Korczyńska z "Nad Niemnem". Faktycznie jest chorowita, ale wykorzystuje to bez skrupułów. Poza tym to panna obrażalska i często strzela fochy. To ta bielutka piękność.
Nastusia jest największą powsinogą, tzw. łowną kotką i mamuśką (samozwańczą) pozostałych kotów i zdaje się także Agata. "Dzieci" wychowuje jak w starej piosence: "Raz go poklepie, raz go pobije i chwalić Boga, jakoś się żyje". No, może to jest 1:3. Tylko Aguś nie dostaje, bo kocha go bezgranicznie i Mania, bo mogłaby oddać. Nastusia to ciemna buraska...