Bajka o motylu i pomocy
Jednego dnia mały motyl zaczął wykluwać się z kokonu; mężczyzna usiadł i przyglądał się jak motyl przeciska swoje ciało, przez ten malutki otwór.
Więc mężczyzna postanowił mu pomóc: wziął nożyczki i rozciął kokon.
Motyl wyszedł dalej bez problemu. Miał za to wątłe ciało i bardzo pomarszczone skrzydła.
Mężczyzna kontynuował obserwację, ponieważ spodziewał się, że w każdej chwili skrzydła motyle zaczną grubieć, powiększać się, dzięki czemu motyl będzie mógł odlecieć i zacząć żyć.
Tak się nie stało!
Motyl spędził resztę życia ciągnąc się po ziemi z mizernym ciałem i pomarszczonymi skrzydłami. Do końca życia nie był w stanie latać.
Człowiek w całej swej życzliwości i dobroci nie wiedział, że walka motyla z kokonem była bodźcem dla jego skrzydeł i dzięki temu motyl był w stanie latać, gdy pokona opór kokonu.
Czasem walka to to, czego nam w życiu potrzeba.
/ z netu /
davie 2019-08-27
Pouczająca bajka. Czasami ludzie koniecznie
chcą pomagać w przyrodzie, ale nie zawsze
to wychodzi z dobrym skutkiem.
Twój motylek jest piękny i zdrowy!
Pozdrawiam.
jaworr 2019-08-27
Ciekawa ta bajka, pouczająca Lidziu......piękny kadr z motylkiem ...:))
Miłego wieczoru życzę...:)
zbibike 2019-08-27
potrafisz zaciekawić i fotką i opisem:)
marek45 2019-08-27
Piękny motylek, bardzo fajna bajką z morałem do przemyślenia:) Pozdrawiam Cię serdecznie Lidko i spokojnej nocy Ci życzę:)
hania44 2019-08-27
Oj, to szkoda, że motyl nie nauczył się latać...a człowiek chciał mu pomóc a w rzeczywistości zaszkodził...to przykre...
Pozdrawiam wieczorkiem! :)
tojama 2019-08-28
Piękny, letni akcent na zakończenie....
...na tym listku "nadgryzionym" już przez jesień:)
Przez walkę stajemy się silniejsi...
Pozdrawiam:)
mariol7 2019-08-28
Piękne zdjęcie i pouczająca historia. Często, niestety, człowiek szkodzi zwierzętom swoją nadgorliwością...
fantazi 2019-08-29
Wspaniały wpis !!!!!!! Brawo !!!!!!!!!! :)
Lidziu miłego i pogodnego czwartku życzę :)
wiola44 2019-08-29
Pięknie i morał ciekawy :)
(komentarze wyłączone)