(zdjęcie autorstwa Kamili)
Dziękuję za kciuki i ciepłe słowa. Były i są ogromnym wsparciem dla Kamili.
Toffi ma FIP. :(
fela1 2010-12-09
Kamila zrobiła wszystko co tylko możliwe. Teraz już tylko pozostał czas, który leczy...3 mamy kciuki pomimo wszystko..
beatula 2010-12-09
jakież to przykre :-(((. Coco Chanel mizia Toffi! Trzymamy kciukasy pomimo i wbrew.....
zuuzik 2010-12-09
tak mi smutno, że nie można pomóc Toffi:((( Kamila bądź dzielna, tulam do serducha...
bogna8 2010-12-09
to smutne...trzymam kciuki za kotka ...oby się nie męczył :((
Kamila trzymaj się dzielnie, wiem że ciężko CI :(
basia2 2010-12-09
Az zal serce sciska....sama kiedys stracilam mojego pierwszego kotka....Pozdrawiam cieplutko
tuniax 2010-12-09
Najświeższe informacje...
U Toffi wirus się zmutował. Zdarza się to u ok. 5% kotów. Wówczas rokowania nie są pomyślne.
Kicia dostała dziś steryd, po którym poczuła się lepiej. Trochę zjadła.
Zobaczymy, co będzie jutro...
Zaciskajcie kciuki. Czasem, gdy pacjent bardzo chce żyć, medycyna bywa bezsilna - ot, czarny humor.
vespera 2010-12-09
Trzymamy z Ruffim kciuki za Toffi - niech się łatwo nie poddaje! Wygląda na spryciulkę... może uda jej się wypędzić mutanta!
goralow 2010-12-09
Bedziemy trzymac kciuki z kad to sie wzieło u tej koteczki ?
kasia28 2010-12-09
Trzymam mocno kciuki. Mój pirewszy kotek miał białaczkę...
Życzę mnóstwa siły, wytrwałości i jak najmniej cierpienia.
Trzymaj się Toffi!!!
zabuell 2010-12-10
Tofficzku kochany! Pokaz tym gupim wirusom co potrafisz! Dasz rade, wierzymy w Ciebie!
spinoo 2010-12-10
Trzymam kciuki , choć wiem co to jest . Zawsze mnie nachodzi pytanie , dlaczego ? i jak to sie mogło stać ...
beatula 2010-12-10
:-( :-( :-(. Toffiku, myślę że za Tęczowym Mostem już nic nie będzie bolało i będzie tylko dobrze! Pa, kotusiu....................
napoleo 2010-12-11
Tak mi przykro! Mam nadzieje ze za Teczowym mostem spotka Napoleonka i Babsi,nie bedzie wtedy samotna!
stachs7 2010-12-12
Przykro mi...Czułam to samo,gdy 3 lata temu odszedł mój piesek.Do tej pory nie chciałam zwierzaka w domu,teraz już tak,chyba będzie to kot.