Czy widzicie to, co następuje:
- oskarżycielski wzrok?
- przekąs na rudym pyszczydle?
- wymowną pozycję „łapcia w łapcię”?
- prawy bark wysunięty nonszalancko?
- ostrzegawczo zawinięty ogon?
- rozbiegane uszy?
Otóż przegięłam.
Wyszłam tylko na dziesięć minut do sklepu i wróciłam rozsiewając wokół woń PSA.
Idę sypać glacę popiołem...
(Młodziutka sunia, czekająca na swoją panią pod sklepem, była tak słodka, rozmerdana i całuśna, że nie mogłam się powstrzymać... ;) )
dodane na fotoforum:
puszek 2013-11-11
Negocjuj.........pokornie, ze spuszczonymi oczętami i kabanoskiem w łapce. Rudy ma dobre serducho.........może odpuści
ps........to pomyśl, jakie przeboje i fochy ma Kromisia ! Cztery obrażone futra, węszące psią sierść noski.......biedna ona
kromis 2013-11-11
ha!! no przegielas!!!
ja w przeprosinach daje krewetki, szczotkuje, cmokam, ciumkam, robie za parobka. Normalka.
tuniax 2013-11-11
Kurde no... Wymyłam ręce mydłem marki JELEŃ... Zmieniłam odzież wierzchnią... Wyciągnęłam kurczaczka...
TFU!
Od-mra-ża-ny! Spadaj!
...
Ciężkie godziny przede mną...
paqui 2013-11-12
Tak piszecie o krewetkach, a moje ogony nimi plują. Podobnie jak i wszystkim innym co pływa w wodzie, z rybami na czele. Dziwne to trochę, koty zwykle przecież za rybami przepadają...
stachs7 2013-11-12
Tylko skąd popiół weźmiesz ?Chyba inną pokutę wymyśl,bo długo będziesz miała nagrabione....Pozdrawiam.