Co one widzą na tym suficie, to sam Stwórca wie...
(Ponoć niemowlęta i zwierzaki widzą więcej niż my. Coś w tym jest, bo ja - jako dziecko - też widywałam dziwne rzeczy.)
Miki i Kuzco potrafią się wpatrywać w sufit całymi godzinami. Prezes w bonusie jeszcze nawija. Głośno.
Miewacie takie akcje ze swoimi futrzakami?
dodane na fotoforum:
wigater 2014-05-05
Mój "zdobyczny" Tofik już też zaczyna sobie na różne kocie "różności" pozwalać.
Lubi wychodzić na parapet zewnętrzny okna i gapić się na inne koty.
No i na ptaszki...
bourget 2014-05-06
Moje sie gapia tylko w dlugie zimowe wieczory...bo kiedy jest cieplo i nie leje, to nie maja czasu, za duzo maja do zalatwienia na dworze;)
mariol6 2014-05-06
Bardzo majestatyczny jest w tym zapatrzeniu... ;-)
Mam nadzieje, ze z jego zdrowiem w porzadku?
zabuell 2014-05-06
Nasza Kinga tez tak wczoraj miala, tylko nie na sufit a na podloge i bez spiewu za to ze stepowaniem. sie okazalo ze to malutki prawie przeroczysty pajaczek. tylko Pancia polslepawa nie widziala....
lucyrka 2014-05-06
moj Toffik tez czasami tak ma,a moja corcia jak byla malutka usmiechala sie i gaworzyla do oparcia rogowki,do dzis nie wiem co tam bylo :))
slawek9 2014-05-07
spojrzyj na sufit dokładnie z tego samego miejsca, może zobaczysz coś ciekawego, jakiś wzorek, cienie...
tuniax 2014-05-15
Nie no, tam naprawdę nic nie ma. Wgapiałam się jak dzika. W oświetleniu i bez. Pod kątem i bez kąta. NIC.
A one ewidentnie COŚ tam widzą. :/