szalona osiemnastka Domi <3

Matko, kolejna zajebista vixa.
Ciężko się zaczęło i w sumie ciężko skończyło, ale mimo to dobre party.
Od początku wybrany obiekt do zgwałcenia (co z tego że piętnastoletni, ale za to dobrze kręci dupą xd).
I fajna klasa z Poznańskiej, lubię ich : zestresowany Skowron klęczący przede mną, czy Przemek który się obraża i doprowadzenie do tańca Dżagi z Siwym xD
Plamy na łóżku też były i Mateusz sam w pokoju zapinający rozporek xD
Dużo, dużo tańca, zgonujący Czajnik <oczywiście na mnie, potem odwrotnie :P>, znów zero snu i najlepszy poranek, czyli mądre rozmowy Adriana i Mateusza i bardzo miłe zwroty do siebie. Uwielbiam ich <3

-trzymaj mnie! trzymajcie mnie w pięciu albo w dziesięciu!

-idę szukać kija!

-a wiecie jak Adrian okrada sklepy? Wpycha sobie wszystko do środka <lol2>

-nudzi mi się.... - to się cyckami pobaw xd

-Ale oni jeszcze nie powstali.

-Zgniotłaś mi jądra...

-Jak padłem to powstanę! xD

I historia o skarpetkach i butach na mrozie xd

Aśeuśmiam.

https://www.youtube.com/watch?v=48-YHMn8QzA