Moje i Twoje BZY
W bzach nasze majowe kochanie
Twoje łzy radości i mój śmiech
Szczęsne chwile przez Boga nam dane
Twoja niewinność i mój pierwszy grzech
Ja bzy nasze świtem poranka ozdobię
Radości dnia przed mgłą na nich rozwieszę
U Twych stóp, ich pamięć o nas złożę
Z nadzieją, że kiedyś, znów je podniesiesz
Zachowaj w swych dłoniach ich zapach,
Co nocą ukrywał nas przed światem
Dawał nadzieje, kiedy sercem targał
Obiecując jutra, że będą tylko latem
Nie zapomnij obietnic bzom złożonych
I tych chwil, którymi niebo pojaśniało
Przysięgi ust i miłością zaciśniętych dłoni
Chociaż to tylko, jedno spojrzenie trwało
W tych bzach, nasze majowe oddanie
I zapomnienie niewinne, jak kwiatów biel
Serca, co tęskniły budzone porankiem
Wołają o kolejny bukiet bzu, choć ich cień
Bo w nich nasze, skryte majowe kochanie
Twoje łzy radości i mój nieznany śmiech
Szczęsne chwile przez Boga na zawsze dane
Twoja niewinność, i nasz piękny grzech
Autor: Los