Z cyklu: Tunezyjskie reminiscencje
Podczas pirackiego rejsu, kapitan zakładając różne maski, co chwila próbował straszyć dzieci. O ile pierwsze jego pojawienie się na pokładzie w przebraniu wzbudziło u maluchów niekłamany strach a nawet przerażenie, o czym dawały wyraz swymi krzykami, o tyle w miarę kolejnych "występów", dzieci traktowały tę postać już jako tylko zabawną. Tu uchwyciłem straszoną Josefinę, śliczną jasnowłosą Niemkę, na której twarzy widać może nieco rezerwy, ale na pewno nie jest to bojaźń... ;o)))
dejavue 2011-03-13
Połączenie kowboja z .. upiorem w operze ..
Takie zestawienie nie może być strasznym :-)
No - może chwilę, co widać na załączonym obrazku :-)
krisno 2011-03-13
widzę że wakacyjnych wspomnień czar nie przemija, i bardzo dobrze! ciekawych ujęć nigdy nie za duzo:)
margo74 2011-03-26
świetne to jest !! ;)) ba! niesamowite ...
i te Jej włoski rozwiane przez wiatr ...dobra robota !!!