To co widzicie na tej fotografii, to nie tatrzańska hala, na której juhasi wypasają owce. To centrum Krakowa! Dla mnie, taki widok w Stołecznym Królewskim Mieście, jest absolutną rewelacją! Zdjęcie wykonałem dzisiaj, dosłownie kilka godzin temu! ;o)))
Wyobraźcie sobie w swoim mieście łąkę o powierzchni 48 hektarów! Ale taką łąkę, z której widać Kopiec Kościuszki (widoczny na powyższym zdjęciu), Wawel, tudzież stadiony Cracovii i Wisły Kraków. Powtarzam więc, to centrum dużego, w naszym kraju drugiego po stołecznej Warszawie, miasta! A właśnie taką łąką są Krakowskie Błonia. Poseł Jacek Soska (PSL) wydzierżawił od władz Krakowa ich spory kawałek pod wypas owiec. Teraz tę część Błoń strzygą z trawy owce, a władze nie muszą wydawać środków na jej koszenie. I tak ma być do października...
Dla mnie i wielu innych krakusów pomysł znakomity, bowiem pamiętam stada krów pasące się tutaj od zawsze. Jeszcze królowa Jadwiga nadała przywilej wypasania w tym miejscu mieszkańcom okolicznych wsi swych zwierząt, który do dzisiaj jest aktualny! Ostatnie pojedyncze krowy gryzące tu soczystą trawkę widziałem chyba kilkanaście lat temu. Komu to przeszkadzało? Okazuje się, że są tacy... Polacy. Czy ktoś lub coś kiedykolwiek pogodzi nasz naród?
Krakowskie Błonia, 10 września 2011 r.
mimoza7 2011-09-10
Niesamowity widok ;-))
czarewa 2011-09-11
Świetna fotografia!!
tenobcy 2011-09-13
się podoba bardzo!!!