Wyspa, to skrawek lądu otoczony wodą. A skoro dużo wody, to i muszą znaleźć się amatorzy żeglarstwa! Sporym powodzeniem w Morro Jable cieszyły się wypożyczalnie popularnych tu katamaranów. Nie doświadczyłem tego, ale wyobrażam sobie, że prucie fal Atlantyku siedząc pomiędzy dwoma kadłubami takiego pływadła, to ogromna przyjemność. ;o)))
czarewa 2011-10-18
Poproszę pina coś tam i płynę...;))
cymonek 2011-10-18
Po kilku drinkach, można nieźle popłynąć ...:))
Co do proponowanej drugiej słomki...wolę temat przemilczeć, bo nieco łatwopalny. Można szybko spłonąć (nie tylko rumieńcem).
anicaop 2011-10-18
Czy sternika w komplecie wypożyczano?
anicaop 2011-10-18
Zdjęcie śliczne.......
dejavue 2011-10-19
zawsze podziwiam amatorów takiego spędzania czasu ..
i zawsze chętnie, gdy mam okazję - ich obserwuję .
i na tym poprzestanę ;-)
wiele16 2011-10-20
Aniu, zechciej zrozumieć! Wziąłem ze sobą tylko body canona, 3 obiektywy, iPhone'a i podręczny bagaż... ;o)))
mrrrau 2011-10-22
Oj, Andrzeju, trzeba było "przepruć" takim sprzętem kilka fal, nawet bez body i kąpielówek. ;<)