pojawiają się parami i przesuwają apostołowie.Cała dwunastka.
Na zakończenie z samej góry pieje złoty
kogut ,trochę ochryple ,ale tym większa
uciecha.
Właściwie należało by fotografować ludzi wpatrzonych w zegar i ich reakcje.
I pilnować rzeczy swoich ,bo ponoć bardzo tam kradną.