Gałązki tarniny ścięte ,niestety,za to mogą służyć przez dziesięciolecia.
Tu na suszarce do bielizny ,ale można ustawić w dowolny sposób lub zawieszać na sznureczkach. Doskonałe jest suszenie na skraju blachy kuchennej.Są opinie ,żeby nie na słońcu,ale to bzdura -grzyby nie mają składników ,które by słońce wyeliminowało.
maria57 2016-07-23
na wszystko są sposoby, tylko trochę pomyśleć
na zimę będzie jak znalazł
a ile wspomnień przy tym !!!
wydra73 2016-07-23
Re.Prawda,wspomnienia czasem bardziej istotne niż uzysk.Wczoraj trawersowałam zbocze o 40.stopniowym nachyleniu ,przecinane poprzecznie tuzinem mniejszych wąwozów.Borowików ani śladu ,parę podcieców i podgrzybek ,ale ile wrażeń i gimnastyki ekstremalnej !
wojci52 2016-07-23
Ciekawa nazwa regionalna: podciec! A gdybyś tak wstawiła fotkę to bym sprawdził czy to coś mi znanego. Podobnie, bo pociecha, nazywam grzyba typu borowik , ale w żótopomarańczowym kolorze... może to to?
Ps: dziś w moim lesie znalazłem tylko dwa podgrzybki, więc się przerzuciłem na jagody, znowu wypełniłem moje przechodzone wiadereczko...:-)
wydra73 2016-07-23
Re Wojci Pokażę gdy znajdę.Nazwa od podciekania siną barwą ,oficjalnie :borowik ceglastopory.
Właśnie myślę,czy po powrocie zastanę jeszcze jagody ,donoszą o sporych ilościach.Na wysokościach na pewno będą,ale nie wybiorę się po 2 litry na Trójmorski Wierch lub nawet Orlicę.
orioli 2016-07-24
Fajny "urobek". Preferuję jednak suszenie w piekarniku. Na słońcu grasują muchy i zostawiają na grzybkach co nieco.