Kłopoty z kosami.

Kłopoty z kosami.

Już rozpoznany jako podlot.Szarogęsi się na balkonie.Wczoraj nie wiedziałam co to, nie sądziłam, że tak wcześnie dorósł. Prawie. Jeszcze domaga się podania jedzonka przez tatusia, niegrzecznie atakuje go zamiast prosić tradycyjną metodą. Sam też wydziobuje.
Wylądował przed szybą i jakby się gapił. Oczy na jednej linii wyszły-jego i doniczkowej sowy.

orioli

orioli 2024-04-23

Zdumiewające, że taki wczesny. Nie mniej osobliwe dla mnie jest jego zachowanie. Miejskie kosy bardzo różnią się od leśnych. Tutejsze wprawdzie słyszę, rzadziej widzę. Wieją na mój widok, a chyba nie jestem taka straszna :-)

wojci65

wojci65 2024-04-23

Ciekawski...

skama07

skama07 2024-04-23

Miły gość:)

imar18

imar18 2024-04-23

Chciałby do przyjaznego domu wpaść.

halb09

halb09 2024-04-24

Miły gość za oknem:)

mpmp13

mpmp13 2024-04-24

Było ciepło , 14 dni i młode się wykluwały. Fajnie mieć takiego gościa.

mpmp13

mpmp13 2024-05-04

O,wykrakałam sobie gościa .Grzywaczowi spodobał się parapet i wysiaduje z gruchaniem . Nie przeszkadzam mu . Sprzątnę jesienia parapet jak odleci na południe.

halka

halka 2024-05-09

Piękny młodzian do Ciebie zaglądał.

dodaj komentarz

kolejne >