Garnek
Na ogniu paleniska,
Pod wysoką opieką okapu,
Otoczony planetami
Lśniących na ścianach rondli i talerzy,
Jak serce świata -
Wre gar z okopconą brunatną polewą,
Nie chcąc podnieść dygocącej pokrywy.
Co się w nim gotuje?
Nikt nie wie.
Bucha jedynie tłusta, wonna para
I tylko złote języki płomieni
Liżą łakomie smaczną tajemnicę.
Leopold Staff
dodane na fotoforum: