Chcąc poczuć się niczym na bezludnej wyspie oraz zobaczyć, jak wyglądało kiedyś miejsce, na którym planowano zbudować Karlskronę, wystarczy przejść przez most na wysepkę Stakholmen - ostatni niezabudowany szkier w centrum miasta, kryjący w sobie m. in. cokoły dawnych stanowisk artyleryjskich. Ze szkieru rozciąga się widok na tzw. Zatokę Burmistrza oraz na prochownię marynarki wojennej (budynek o kamiennych ścianach i drewnianym dachu). Kamienne ściany miały chronić otoczenie budynku w razie ewentualnej eksplozji magazynowanego prochu, a drewniany dach można było zdemontować i ustawić na nim armaty, tworząc w ten sposób dodatkową linię obrony. Ze szkieru dojrzeć można również Brändaholm - kto wie, czy nie najczęściej umieszczane na pocztówkach miejsce w Szwecji. Jest to osiedle ogródków działkowych, z których każdy jest podręcznikowym przykładem typowego szwedzkiego domku ze ścianami w kolorze wzmiankowanej już czerwieni faluńskiej oraz z białymi kantami.
eewaa55 2019-03-04
ławeczka jest ,tylko siadać i podziwiać ładną zabudowę:))
Pozdrawiam i udanego dnia życzę:)
znajoma 2019-03-04
Życzę najmilszych
wrażeń na dzisiejszy wieczór,
dobrej nocy i cudownie
kolorowych snów.
davie 2019-03-04
Pięknie tutaj i spokojnie, aż można ,,usłyszeć ciszę,,.
Pozdrawiam Cię w nowym tygodniu.
elza100 2019-03-04
Ciekawie opisujesz Asiu i śliczne te domki są ..Pozdrawiam Cię serdecznie i dobrego wtorku życzę :-).