jest mi smutno bo to jeszcze 5 dni będę poza domem ....
najprawdopodobniej się czymś zatruła, pańcio biega z nią do weta a ona biedna coraz słabsza bo nic nie je ....
a i pojona jest na siłę .....
proszę trzymajcie kciuki za moją malutką ślicznotkę ....
[*][*][*]......
Niestety Filemonka nie dała rady .....
nie jestem w stanie się z tym pogodzić,
nie jestem w stanie nic więcej napisać ...
puszek 2012-11-25
Tylko nie to ! Trzymam kciuki z całej siły, nie może być takiej niesprawiedliwości , nie w Skrawku Nieba ! Kotki mają wolę życia i są silne, będzie dobrze, MUSI BYĆ DOBRZE !!!
FILUNIA, ŁEBEK DO GÓRY, TRZYMAJ SIĘ !!! PAŃCIO, CZUWAJ !!!
razdwa3 2012-11-25
Ojojoj, trzymaj się malutka...
kromis 2012-11-25
skoro zatrucie to moze jakis kwiatek lub podtruta mysze zjadla?
Co mowi wet? Trzymam kciuki. Mocno
fidzia 2012-11-25
Filemonko, trzymaj się dzielnie.
Nasz Frodo w czerwcu tak bardzo chorował, było podejrzenie o kocią białaczkę..., ale to było zatrucie, nie jadł przez prawie 10 dni, były kroplówki, antybiotyk i lek na wątrobę. Udało się i już jest wszystko w porządku.
Trzymamy kciuki.
puszek 2012-11-25
gdzie są aktualne wieści - dobre !!! - o zdrowiu Filuni, Pańcio, Garnek czeka, ludzie się niepokoją, napisz coś więcej.......please !
marrgo 2012-11-25
o matko kochana! co Ty piszesz? jak to? czemu????????? ja nie chcę!
co się stało???????
będę ryczeć...
przytulam Cię mocno kochanie...
:o((((((((
ania27 2012-11-25
Współczuję. Aż się popłakałam. Nie wierzę. Za młoda... Nie wiem co więcej pisać... :'(
deresz 2012-11-25
Dlaczego? Zawsze się będę pytac dlaczego....
Wiem dobrze co czujecie, przykro mi bardzo.
alma65 2012-11-26
Bardzo, bardzo mi przykro.... Tylko czas może ukoić ból, ale pustka pozostanie na zawsze po stracie przyjaciela. Płaczę razem z Wami...
majaki 2012-11-26
:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
ale co się mogło stać ?
jak to Bonifacy przeżyje !
marcysi 2012-11-26
żadne słowa nie będą dobrym pocieszeniem, doskonale wiem co czujesz i bardzo Ci współczuje.
Jak przeczytałam tą wiadomość poczułam się jakby mój własny kot odszedł;-(
trzymaj się jakoś......
endzi01 2012-11-26
oj.... Kochana,tak mi smutno .... trzymajcie się !
Bardzo Wam współczuję ......aż mnie zmroziło :(
kromis 2012-11-26
bardzo, bardzo mi przykro :( dowiedzialam sie o tym w galerii Puszka i az zaniemowilam: rano zycze powrotu do zdrowia, a wieczorem dowiaduje sie o strasznej rzeczy.
Trzymaj sie cieplo.....wazne, ze teraz nie cierpi, a kilka ostatnich miesiecy spedzila u Was w milosci.
harutki 2012-11-26
o nie!! :(((( Wchodzę na zdjęcie, myślę - Pańcia tęskni za kociambrem i z nostalgią wkleja zdjęcia, a tu tak smutna wiadomość :(((( Bardzo mi przykro [*] Niech jej będzie dobrze na niebiańskich kanapach...
bourget 2012-11-27
ja tez sie dowiedzialam u Puszka....zaniemowilam...CO sie jej stalo???Bonis bedzie teraz taki smutny...i my wszyscy tez...:(((
suzanka 2012-11-27
nasza maleńka .... mała kruszyneczka, dopiero pokochała życie z Wami a już musiała odejść ...
ogromny żal ...
achach5 2012-11-28
Wiem co czujesz....Odszedł przyjaciel...
Współczuję...
Cóż więcej można powiedzieć ? ...
Pozdrawiam ...
sotti 2012-11-28
Czas się zatrzymał u Ciebie w miejscu, ale my czekamy aż minie żal i coś napiszesz co ze zwierzyńcem? Nawet nie wiesz jak wielki w nas niepokój ale myślami jesteśmy z Tobą i Twoim mężem. Jesteś narazie na urlopie ale nie zniknij nam na zawsze bo tęsknimy i musisz być z nami obojętnie czy nie długo czy przyjdzie nam czekać i czekać.....Bądż dzielna, już na pewno jesteś w domu i płaczesz....a my z Tobą. Kurcze jak człowiek przywiązuje się do stworzenia i kocha je bezwarunkowo.....Nie daję rady .......
kjasna 2012-11-28
:((((((
razdwa3 2012-11-29
CO JEST" JAK TO? Gosiu, bardzo Ci współczuję... I znowu "...puste miejsce przy stole..." :(((