Powoli schodzimy na dol...

Powoli schodzimy na dol...

Czarny juz kompletnie zdrowy i pelen energii, Rudy "Major" troche nieufny, ale ten kot jest po ciezkich przejsciach...stary, wyrzucony z domu, potracony przez samochod, wziety na tymczas mial isc do schroniska...zabralam go w ostatniej chwili..siedzial przerazony na moim strychu i chowal sie przez dwa tygodnie..juz myslalam, ze nie ma zaufania do ludzi...teraz nie moge sie od niego opedzic, chce mnie na wlasnosc, lasi sie i wdzieczy jak sie tylko na niego spojrzy...uwielbia jesc...nie ograniczam mu, bo chce, zeby mial w koncu pewnosc , ze tak juz ma byc ..

ewulka

ewulka 2017-12-08

Nasz Fredi długo się bał wyciągniętej w jego kierunku ręki,też był po przejściach
a teraz to cudowny pieszczoch :)
udanego weekendu :)

atiseti

atiseti 2017-12-08

Widzę ze u Ciebie tez azyl na górze i powolne schodzenie na dół jak sam pan kot zdecyduje ze jest gotów :)))
Jesteś niesamowita Bożenko :)

atuna

atuna 2017-12-08

Trzeba naprawdę być ludzkim śmieciem, żeby krzywdzić zwierzęta. Dają nam o wiele więcej niż my im. Miło patrzeć jak dochodzą do siebie :)

krycha2

krycha2 2017-12-09

Do końca życia nie zrozumiem ludzi ,którzy znęcają się nad zwierzęciem..Dwa lata temu przybłąkała się do nas kotka ...śliczna.Była zaniedbana,chuda,..stała na tarasie i domagała się wejścia do domu...Od razu zrozumieliśmy,że to "domowa " kotka...Przygarnęliśmy ją mając pod opieką /wtedy/ 5 innych kotów.Te jednak mieszkały w domkach zrobionych przez mojego męża..."przybłęda" . bo tak ja nazwaliśmy zaakceptowała miejsce w wolierze kur...tam znalazła swoje miejsce.Karmiliśmy ją wszystkim co dla kotów najlepsze..Nie była sterylizowana i zaszła w ciąże...W maju ub.roku urodziła 5 ślicznych kociąt z czego jeden został moim pupilem a reszta poszła do adopcji..."Fila" bo tak teraz ma na imię "przybłęda" została z nami w domku ...i jej synek Toffik..Jest wysterylizowana, on także. , Śliczna i kochana.Jednak naszą uwagę zwróciło jej zachowanie kiedy wyciągamy do niej rękę...odsuwa się momentalnie kuląc się...Była chyba kiedyś bita..To przerażające...Jest u nas i jest bezpieczna...

romta63

romta63 2017-12-09

Prawdziwy anioł z Ciebie a kotuś niech się nacieszyć pańcią

rozi09

rozi09 2017-12-10

Za dużo tego zła i okrucieństwa wokół. Podłość ludzka nie ma dna. Walcze o każde kocie życie ale czasem mam chęć gorzko płakać z bezsilności . Pani dla kolejnych dwóch kotków zmieniła cały świat.Serce rośnie.

zosia1

zosia1 2017-12-11

Cudne Bożenko!!!! Major jeszcze trochę niepewny..... Iść, czy zawrócić?....... Może zdobędzie się na odwagę i zejdzie......

kamill3

kamill3 2017-12-11

MASZ DOBRE SERCE.................:)
TO WAŻNE............:)

orioli

orioli 2017-12-12

Fajne schody, co stopień to kotek :-)

spoko44

spoko44 2017-12-12

Sliczne kocurki.....a my też przygarnęlismy kotke mamę i i jej coreczke ,mają nocleg i jedzonko ( to te dzikuski co rok temu sterylizowalismy)

zabuell

zabuell 2017-12-13

Major prawie niewidoczny na tle schodow. Moze jeszcze blysk aparatu troche oniesmiela. Juz niedlugo!!!
Kazdy inny a obydwa cudne!

andy55

andy55 2017-12-15

Piękne rozważania...
Zajrzyj na moje wspomnienia z rumuńskich Jassów - tam też lubią kotki i ozdabiają nimi architekturę miejską...

ewulka

ewulka 2017-12-21

Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,
spędzonych z bliskimi,
w ciepłej, rodzinnej atmosferze
oraz samych szczęśliwych dni
w nadchodzącym Nowym Roku:)

kromis

kromis 2017-12-21

O jejku, nowe kotki. Ominelo mnie

jolkas

jolkas 2017-12-23

Pięknych i radosnych
Świąt Bożego Narodzenia!

kotik

kotik 2017-12-23

Niech magiczna moc wigilijnego wieczoru
przyniesie spokój i radość, a nadchodzące Święta będą pełne odpoczynku, ciepła i niepowtarzalnej rodzinnej atmosfery.
Wesołych Świąt!

zuuzik

zuuzik 2017-12-24

Bożenko, dużo zdrowia, siły i wytrwałości świątecznie i noworocznie z całego serca Tobie życzę:) Pogodnych Świąt:);

orioli

orioli 2017-12-24

Bożenko, życzę Ci udanych świąt, dużo zdrowia, radości i wiele, wiele przyjemnie spędzonych chwil.

dodaj komentarz

kolejne >