To tak zakwitł sobie mój kaktus :)

Nic nadzwyczajnego Olu. Jak chciałaś , tak pokazuję. Ma dużo malutkich dzwoneczków , które dość szybko przekwitają.

Wczoraj wstawiłem fotkę , którą sobie zrobiłem ,ale gdy zobaczyłem , jak w jednej chwili , dosłownie w kilkanaście sekund , ta kretynka ze swych kont zaczęła lajkować ową fotkę , postanowiłem ją usunąć , aby zobaczyć , co stanie się w dalszych chwilach.
I tak , jak się domyślałem , ta obrzydliwa pryszczata ropucha zaczęła lajkować inne moje fotki ze swych tandetnych kont , na których nic praktycznie nie ma. Obrzydliwe zachowania tej pudernicy , która " uwielbia " zielone jabłka.
Ale co ciekawe , ta która jakiś czas temu zamknęła swoje konto , aby je ponownie uruchomić , ta przez którą tyle mi się oberwało od tu trolli , ta w ciemnych okularach , która wstawia fotki z przed dwudziestu lat......
Co bardzo ciekawe , widać ją ze swymi pozdrowieniami i życzeniami na wszystkich kontach tej przysłowiowej kryśki. Hm , zwykły przypadek ? A może pucuje się kryśce , żeby ta ją nie " molestowała " ? A może jeszcze jest inaczej ?
Kiedyś pisałem petycję do gara , żeby wprowadzili wariant taki , że to ja powinienem decydować , czy chcę być polubiany np. przez jakąś upośledzoną pseudo pielęgniarkę z Calgary. Niestety gar ma to gdzieś.....