W zamku w Łańcucie kręcono sceny do dwóch znanych polskich filmów fabularnych: Hrabiny Cosel (1968). i Trędowatej (1976)
Wraz z jej bohaterką Stefcią Rudecką widzowie wędrowali po sali balowej, kolumnowej, korytarzu białym i czerwonym, teatrze, galerii rzeźb. Gdy jednak przy kręceniu zdjęć kilka pojazdów konnych zostało uszkodzonych, dyrekcja muzeum ostatecznie zakazała wstępu do zamku filmowcom.
Zamek w Łańcucie jest jedną z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Słynie ze znakomitych wnętrz mieszkalnych oraz niezwykle interesującej kolekcji pojazdów konnych. Zespół pałacowy otacza stary, malowniczy park w stylu angielskim, w którym wznoszą się liczne pawilony i zabudowania gospodarcze, ściśle niegdyś związane z codziennym życiem łańcuckiej rezydencji
maria10 2015-09-23
.... pięknie go pokazałaś Halinko i opisałaś...... pozdrawiam bardzo gorąco i życzę dobrej nocy:))))))))
babcia1 2015-09-23
Pięknie tam jest no kurcze Halinko super wycieczki fundujesz NAM!!Dzięki!!
mondia 2015-09-23
Zamek bardzo piękny...wart zobaczenia...
miło pozdrawiam w pierwszym dniu jesieni :))
laura5 2015-09-23
Witamy i pozdrawiamy cieplutko w 1 dniu jesieni .;))Dziekujemy za odwiedzinki i milutkie slowa na naszym portalku Garnuszkowym_=Buziaki:)
stachs7 2015-09-23
Pięknie w Łańcucie,byłam...Pozdrawiam.
deniska 2015-09-23
Śliczne kadry ...
Życzę pięknego dzionka , dobrego nastroju i dużo
słonka, aby środa cαłα byłα wspaniała...Pozdrawiam..
pruslu1 2015-09-23
Życzę Tobie najpiękniejszych barw jesiennych... za oknem i w sercu...:)
Miłej środy Halinko!
krycha2 2015-09-23
Zwiedzałaś bardzo piękne miejsce...w Łańcucie byłam mmm.....lata temu jako dziewczynka ,kiedy byłam na kolonii w Dębach.../pisałam Ci o tym/