„Istniejemy póki ktoś o nas pamięta.”
Carlos Ruiz Zafón, Cień wiatru
Urodzony w 1964 roku Zafón z wykształcenia był dziennikarzem. Debiutował jako twórca powieści młodzieżowych, za które zdobywał pierwsze nagrody literackie. Należał do czołówki światowych powieściopisarzy ostatnich dwóch dekad. Międzynarodowy rozgłos zdobył w 2001 roku powieścią "Cień wiatru", otwierającą tetralogię "Cmentarz zapomnianych książek". Książka stała się światowym bestsellerem, który sprzedano w ponad 15 milionach egzemplarzy, co czyni z niego - jak zauważa kataloński dziennik "La Vanguardia" - najlepiej sprzedawaną powieść hiszpańską po "Don Kichocie" Miquela de Cerventesa.
/tvn24.pl/
Carlos od 19 czerwca jest w świecie cieni, lecz ilekroć ktoś sięgnie po jego powieść, powróci.
maska33 2020-06-20
Może to wstyd,ale nie przeczytałem dotąd Jego ani jednej książki.
A co miesiąc kupuję nową od lat,więc pewnie trafię teraz i na taką.
asiao 2020-06-20
Ja podobnie jak maska przyznam się, że nie udało mi się tego przeczytać.. choć zaczęłam, ale ponura, jak mi się zdawało, atmosfera tej książki mnie jakoś odrzucała...
Niewątpliwie jednak dobry pisarz i bardzo popularny, smutna wiadomość dla światowej kultury.
jairena 2020-06-20
- lubię literaturę iberyjsko- amerykańską za magiczność, za złożoność postaci i akcji , za niespodzianki za każdym zakrętem a przede wszystkim za poszukiwanie w każdej z tych książek swojego Macondo jak u Marquez`a , czy za zapachy, materie i kolory , które z latami gubimy - jak u Alfonso Cruz´a . Natomiast Zafona lubię za tajemniczość , niekiedy mroczną , za tragizm postaci ale i za humor. To tak w skrócie… reszta wspanialej narracji w literaturze licznych jej autorach tego specyficznego kierunku.
A ileż tu w/na garnku cytatów zaczerpniętych od Coelho .
Masz rację Ula, podczas czytania jest kontakt z autorem, gdziekolwiek on jest.
helios7 2020-06-20
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.”
/Carlos Ruiz Zafón, Cień wiatru/
Czytając książki tego autora staję się cieniem, podróżuję w czasie i przestrzeni, stąpam między jawą a snem, uwikłana w losy bohaterów. Kończąc jego powieść odczuwam tęsknotę i to jest piękne...
asiao 2020-06-20
Widzę że zawdzięczacie mu wiele wielkich przeżyć :) i tak powinno być! :) Po tym się poznaje dobrą książkę, dobrego pisarza..
Z tym "między jawa a snem" i mrokami trochę nie dla mnie, ale doceniam mimo to :)
helios7 2020-06-21
„Pełny sens pewnych książek może się nam odsłonić dopiero znacznie później, po śmierci ich autorów.”
Georges Duhamel (1884 - 1966)
eljot60 2020-06-22
Świat cieni to świat światła, bo cień istnieje tylko dzięki sprawczej mocy światła ...
zibidzi 2020-06-29
Stoi na moich półkach .
Dobrze się czyta choć opisuje okropne czasy .
Nie każda brzydota jest niemiła, patrz Fermin.
(komentarze wyłączone)