On u siebie , ale ja też.
Jak się tu wprowadziłem to jego nie było .
Kto ma rację ?
kedil 2018-12-14
Dogadać się nie idzie bo mamy odmienne zdanie co do trawnika , a o miejscu na warzywa nie wspomnę .
ewjo66 2018-12-14
gorzej jak jest ich więcej jak jeden...
bardzo trudno jest zniechęcić takiego kopacza...sama kiedyś kupiłam odstraszacz na baterie, ale go wykopał...dosłownie...:-)))
mimo zachęcania przez sąsiadów nie skorzystałam z formy morderstwa spalinami...bo to paskudne...w końcu sam się krtek wyniósł...
aiguill 2018-12-14
Też tak mam, odpuściłam. Zbieram ziemię (zawsze do czegoś mi się przydaje), wyrównuję, przyklepuję i do przodu
aam57 2018-12-14
Brat znalazł sposób na niego....
Już ma go z głowy,po zimie może się trafić jakiś zabłąkany,ale to będzie pierwszy i ostatni,tak jak co roku od dwóch lat.