Hihihihi, w koncu udalo mi sie ja przylapac z tym pyskowaniem. Uwielbiam ja za to, bo....taka sama jestem ;p
P.S pozdrowienia dla szpiega M.C ;)
oliwkaa 2013-01-14
:0))))
fugly 2013-01-14
Oooo to trafiłam! Śliczności z doskoku :*
kromis 2013-01-14
ahahahhaa, a pancio do tej pory mowi, ze za 2-wiema latal sam i teraz ma ta sama gehenne ;) Bo kocice sam ze stada wybral ;)
magtan 2013-01-14
Uuuuu, ktoś się Baronowej nieźle naraził :) No ale ona w sumie ma rację z tym pyszczeniem, parę sobie spuszcza, będzie zdrowsza. Wiem z autopsji, hehe:)
balisto 2013-01-14
kazde twoje zdjecie opowiada jakas historie kocia, mozna by ksiazke wydac, tak bez tekstu, wystarcza zdjecia
puszek 2013-01-15
Weź Cessnę na te rozmowy, wiesz które......jak im popyskuje i kota pogoni, to się od razu naprostują do pionu !
tina89 2013-01-15
Chyba każda kociczka tak ma, że uwielbia pyskować. Moja Tina też pyskuje. Jest też mistrzynią w skarżeniu się. Taki juz ich urok który uwielbiamy :)
owca47 2013-01-15
moja baba Kicia najwięcej ze wszystkich gada i opowiada, ale najlepszy w pyskowaniu jej rudy Niuniek, zwłaszcza jak przeganiam gada ze stołu, haha