Caracas, to teraz ja obstawiam tyly!
Niniejszym oznajmiamy, ze sezon na sikorki otwarty.
puszek 2013-11-27
Wiadomo.....Klucha by jadła wciąż.....
nie na wysługi jednak PAN MĄŻ !
Choć go uwodzi pupcią puchatą,
Caracas nie jest wrażliwy na to.
Malina, żeby nie być na głodzie,
musi Czarnego mieć dziś w odwodzie.
Mąż zbyt leniwy jest, bo niestety
nie spełnia życzeń pięknej kobiety.
hellena 2013-11-27
No to apetyty rosną,kociaki tylko oblizują się,bo Pańcia zadba aby sikorkom nic się nie stało.