O, nowy kot na dzielnicy!!

O, nowy kot na dzielnicy!!

A Pancia dostaje po kilka zawalow na tydzien, bo nowy z daleka to wypisz wymaluj Caracas i jak siedzi na laczce za murkiem to wydaje sie, ze to Caracas.

orioli

orioli 2015-02-28

Ciekawe, czy Colonel ma świadomość, że to jego sobowtór (jeśli go widzi)? Nie mówił Ci czasem?

bourget

bourget 2015-02-28

to moze ja jeszcze podesle Ci tego bidula z farmy, bedziesz miala dwa sobowtorki, bedzie weselej;))

wiesia9

wiesia9 2015-02-28

O rety! Też bym dostawała zawału! Czy Caracas warczy na nowego? Bo jeśli pyskuje głośno, to przynajmniej po dźwięku można by się zorientować, że jest w domu. Ale latem będzie większy problem, bo obaj wychodzący i trzeba ich będzie odróżnić, żeby nie łapać obcego poza terenem, gdy np.Colonel będzie gdzieś w gąszczu ucinać drzemkę. Może poznaczyć uszy Caracasa (jakąś farbką, niealergiczną) dać obróżkę z napisem fluoroscencyjnym?

magtan

magtan 2015-02-28

Trzeba pilnować terenu :)

pegasa

pegasa 2015-02-28

hehehe, a to psikus ;)

marrgo

marrgo 2015-02-28

hehehehe... dobre! weź mu zafunduj odblaskową kamizelkę... z nadajnikiem i paralizatorem... w razie gdyby zwiał zawsze można go będzie zatrzymać na moment....
hehehehe....
uszy... farbką... niealergiczną.... dobre sobie... ludzie to maja pomysły...
:o/

mariol6

mariol6 2015-02-28

O, kurcze. Sobowtor Caracasa?! To dopiero bedzie, jak sie wiosna zrobi na calego.... No, chyba, ze ten sobowtor juz sobie pojdzie. ;-)

trinka

trinka 2015-02-28

oj to moze byc bardzo stresujace ...

puszek

puszek 2015-03-01

Prezentuje w oknie
kocur swoje wdzięki,
w marcu mu samotnie......
czeka na panienki !
Popisuje tu się,
pręży i w ogóle,
ma świadomość, że jest,
wręcz podrywu królem.
Samotna kocico,
doceń Colonela,
a nie tylko Czarny,
piątek i niedziela.
Taki jest porządek
w marcowej przyrodzie,
że na wiosnę bure
koty też są w modzie !

molly

molly 2015-03-01

Sobowtór? :D

kromis

kromis 2015-03-01

Tak, bardzo podobny kocurek ( chyba ) do naszego Colonela. Pojsc sobie nie pojdzie ( chyba, ze przepadnie jak wiekszosc kotow :( ) bo mieszka z 2gim kotkiem u sasiadki 2 domy dalej. Tego 2giego kotka juz zgarnialam z ulicy, bo wyszedl na tyl domow i zagalopowal sie na ulice i mi zakrabowal jak wracalam z zakupow.
Oba nosza obrozki z dzwoneczkami wiec nie musze Colonela oznaczac ;) No i to jeszcze dzieciaki wiec duzo mniejsze....ale jak tak siedzi za murkiem, obrocony tylem to zawal na miejscu ;) Gdzies chyba mam jego fotke jak zaglada nam do ogrodka. Zreszta Zoe juz go pogonila, bo nam wpadl do ogrodka ( zjechal z daszku murka)

alma65

alma65 2015-03-01

Dobrze rozumiem, bo nasza kocia sąsiadka też z daleka podobna do Prążka i wydaje mi się, że to on po balkonie gania albo i po dachu:)

wiesia9

wiesia9 2015-03-01

Hahaha! Niezapowiedziane wizyty ciekawskiej młodzieży (objawił się jak zrzutek z nieba - zjechał z daszku murka) :-) ja bym się ogromnie zdumiała :-)

darjas1

darjas1 2015-03-01

Dzielnie broni swojego tyretorium:)

lucyrka

lucyrka 2015-03-02

u mnie na ulicy tez pojawia sie podobny kotek do Toffika ,ale nie ma tak puchatego ogonka :)

dodaj komentarz

kolejne >