puszek 2015-09-12
Colonel, jak mogłeś !
Kot w domku się chowa,
a smutno z baranka
patrzy Baronowa.
Nic jej nie pocieszy,
piórko ni mizianie.......
Czy jutro w domeczku
miejscówkę dostanie ?
Bądź czasem rycerzem,
tyś facet jest przecie,
rusz ogon, zad w troki
i ustąp kobiecie !
Wiem, czemu się chowasz.......
bo wstyd jest Waszmości !
Nie ma w tej Brukseli
za grosz sprawiedliwości !!!
Biedna Cessna...........krwawa krzywda !
wiesia9 2015-09-13
Ale jednak... Colonel tak troszkę z boczku, wcale nie tak, żeby zabraniał wstępu... chyba przyszykował jedno miejsce dla Malinki :-) Więc nie sobek tylko po prostu nie lubi arystokracji wynoszącej się pogardliwie ponad społeczność ;-) I przy tym nieustająco piękny! Valentino! :-)