puszek 2016-03-15
Rozglądam się bystro,
z każdej świata strony,
bo może na progu ,
czeka narzeczony ?
Przystojny zalotnik,
z bukietem kiełbasek,
na randkę wiosenną,
zaprosi mnie czasem.
Ta wiosenna aura,
jest dla psa podnietą,
W marcu nawet Zoe
czuje się kobietą.
Kiedy maj nadciągnie
czeka nas sto pociech.....
Kochanek przybędzie
tu na białym kocie !
Staraj się Gryzoniu,
nawet ty masz szanse,
na słodkie zaloty
i czułe romanse.
mariol6 2016-03-15
Panie kapitanie! Ziemia na horyzoncie! ;-)
bourget 2016-03-15
ach, racja pisalas na FB...u nas tak szybko mandatu nie wlepia...policja interweniuje, jak ludzie dzwonia, ale zwykle konczy sie na pouczeniu..
kromis 2016-03-15
Tutaj tez zazwyczaj konczy sie na pouczeniu ( jesli chodzi o psa) ale najwidoczniej pan urzednik stwierdzil ze skoro mam akcent i " groznego" psa To na pewno jestem zagrozeniem w dzielnicy. Odkad mamy Zoé nigdy nie widzialam tego gogusia w lakierkach.
wiesia9 2016-03-15
Dobrze, dobrze, niech patroluje z wieży hm.. widokowej ;-) Jak zobaczy i wystrzeli na urzędasa, to mu buty spadną! A minę ma!!! I mars na czole ;-) Z taką ostrą pannicą niech nikt nie zadziera (wyćwiczona przez Colonela pokaże jak się broni rodziny) :-)
bourget 2016-03-16
ja tez jestem "zagrozeniem"...mam akcent i karmie bezdomne koty...Animal Control mnie sciga:(
lucyrka 2016-03-20
moze tego w lakierkach trzeba polskim ciastem poczestowac :))) ja tez nie mam akcentu :)))