leżała zwinięta w kłębek na środku drogi..
nie wiem co się stało,skąd się tam wzięła...
przeniosłam na pobocze..
myślałam,że nie żyje bo leżała tak długi czas zwinięta w kłębek..
potem wzięłam na rękę...nadal nie dawała znaków życia ale poczułam na ręce jakby jej ruchy,poczułam że nie jest jednak martwa...
i faktycznie...za parę sekund powoli zaczęła się *rozwijać * z tego kłębka i zobaczyłam jej pyszczek:)))
oczywiście nie wiem jakiego motyla to jest gąsienica ...
nie spotykam ich prawie w ogóle..
***************************
już wiem..
dziękuję nickowi -kedil
to barczatka malinówka:
https://www.motylenocne.dzs.pl/gatunki-europejskie/barczatka-malinowka/
ewjo66 2016-09-04
ma ładne futerko...:-)
w sumie myślałam, że gąsieniczki z wiosną czy latem się przepoczwarzają...że teraz to dziwna pora...muszę przy okazji sobie wygooglować jak to z nimi jest :-)
jagoda8 2016-09-04
Jak pięknie ją sfotografowałaś....
Pozdrawiam serdecznie w niedzielne popołudnie:)
jaworr 2016-09-04
Super, piekna, wlochata ta larwa...piekne zrobilas w zblizeniu ujecie...)
milego popoludnia niedzielnego zycze...)
tanna 2016-09-04
Nie wiem, nie mam pojęcia, ale zdjęcie jest po prostu fantastyczne Lidziu.:)Przepięknie ja pokazałaś.:)
Oj, było gorąco, wróciłam do domu, trochę już zmęczona. :)
Dziękuję bardzo i również życzę Ci miłego popołudnia,oraz wieczoru.Pozdrawiam Cię serdecznie Lidziu.:))
sonic71 2016-09-04
puszystości małe...
nonetre 2016-09-04
Jesteś bardzo dzielna. Nie wiele kobiet wzięło by to zwierzątko do ręki :)
agus73 2016-09-04
Witaj.....no piękna tak "puchata" ....serdecznie pozdrawiam i uśmiech zostawiam.;-D
nonetre 2016-09-04
Powiedz to kobietom :))
nonetre 2016-09-04
Twoja gąsieniczka jest cudna, ale taaaaaaaaaaaaaaaka włochata, brrr...;))
davie 2016-09-04
Wspaniałe makro, można zobaczyć jej pyszczek
i każdy włosek. Świetne foto Lidziu, jestem pod
wrażeniem.
deniska 2016-09-04
Fryzurkę ma pankową....świetne makro..
Ileż ciekawych nazw można się dowiedzieć dzięki garnkowi..
Życzę mile spędzonego niedzielnego wieczoru,
spokojnej nocy...Pozdrawiam Lidko...
basia04 2016-09-04
niesamowite foto Lidziu...:)
a jakie ma ładne błyszczące futerko:)
witaj Lidziu..:)
pozdrowionka i miłego wieczorku..:)
re:))
luko40 2016-09-04
W zasadzie mogłaś jej zrobić sztuczne oddychanie.Wygląda na to,że szła do fryzjera,jak Ty ją zobaczyłaś to udawała nieżywą.Teraz biedna będzie jeszcze dłużej pełzała do salonu:)
anna9 2016-09-04
Świetne makro gąsienicy...miłego wieczorka życzę...:)
elen1 2016-09-04
ładna włochata nie jedna dama chciałaby takie futerko
masz dobre serce Lidziu ,komu by się chciało pochylić nad nią:))))))
miłego wieczoru
party2 2016-09-04
Kolejne świetne makro Lidziu, zastanawiam się tylko, ż której strony jest ten pyszczek?
No i oczywiście brawo dla Ciebie, bo uratowałaś jej życie, może odwdzięczy Ci się, pozując jako piękny motyl ;))
adamowa 2016-09-04
Hey Lidziu ... przepiekne macro jej zrobilas ...jako dziecko balam sie ich widzialam duzo ale teraz nie spotykam wcale a przeciez duzo chodze ... mialas farta no i uratowalas motylka :) Usciski wieczorne ...
ewusia 2016-09-04
Dzięki Tobie Lidziu gąsieniczka ożyła, a my możemy
się jej przyglądać i podziwiać każdy szczegół.
Pozdrawiam wieczorową porą.
listek 2016-09-04
Cudowna - ona i Twoja opowiesc.
Dobranoc ...
marek45 2016-09-04
Ciekawie wygląda ta gąsienica a jakie ma ładne futerko :)
Wielkie brawa za uratowanie jej życia bo pewnie zginęła by na tej drodze !!!
Pozdrawiam Cię serdecznie Lidko !
eewaa55 2016-09-05
Znalazła się w nieodpowiednim miejscu czuła się zagrożona a po cieple Twojej przyjaznej dłoni stwierdziła że nic jej nie grozi...mam podobne futro przy kurtce hihi
nastka 2016-09-05
...no nie ...puchate , włochate brrrrrrrrrr...
he...i mówisz ,że na rękę wzięłaś...bez komentarza hehe...
Serdeczności na nowy tydzień przesyłam i dużo , dużo ciepełka...:)))
gosha47 2016-09-06
super włochate stworzonko - i super foto!
Ty odważna kobitka jesteś, bo ja do ręki chyba bym nie wzięła ;)
czes59 2016-09-07
Nieźle "owłosiona" dlatego nie dziwie się, że większośc ptaków takie gatunki omija i nie zjada.
kasiaaa 2016-10-24
ale włochata, też mi się udało w tym roku cyknąć jedną gąsienicę, może kiedyś wstawię:-)
(komentarze wyłączone)