Sympatycznie mija weekend. Mam nadzieję, że Wam też. :-)
https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2018/02/03/skarb-na-pogorzelisku/
eljot60 2018-02-04
Niedzielę rozpocząłem od porannej Mszy Świętej. Teraz śniadanko. A potem się zobaczy. Może krótki spacer. A po 10-tej transmisja z Willingen. Pogodowo zapowiada się kolejny dzień szarobury, ale pomaluję go po swojemu.
Radosnej niedzieli Mariolu :)
amarea 2018-02-04
Ładny kadr :) Tu jeszcze lekko przyprószone bielą, dzięki temu bardziej kolorowo :)
Twoje opowiadanie jak zawsze mnie zaciekawiło i rozbawiło :D
Chyba tylko w Polsce mogą się zdarzyć pociągi ekspresowe, które są aż tak opóźnione ;))
Odnośnie rozpoznawania twarzy dawno niewidzianych mam podobnie jak Ty i bardzo nie lubię tego uczucia, gdy wiem, że kogoś znam, ale nie wiem skąd haha...
mariol7 2018-02-08
Nie natknęłam się, ale śladów mnóstwo, więc jednak nie bardzo z tym spaniem. Chyba, że lunatykują... ;-)