Już prawie pół roku z nami.
Wesołe, na maksa psotne, kochane stworzenie.
Już chyba nie pamięta o bliznach po sterylce, bo dawno zagojone, wariuje jeszcze bardziej niż wcześniej, wkrótce pojedzie pierwszy raz w góry... :-)
Dodam, że strasznie trudno zrobić jej zdjęcie... ;-)
eljot60 2018-06-06
Na zdjęciu wygląda na grzeczne, spokojne kocię. Ale obraz czasem myli. Może zrób jej czasem fotkę jak jest w ruchu ;)
hellena 2018-06-06
Mariolu ale jak Ty ją tam zabierzesz wszak wiadomo ze koty panicznie boją się transporterów, chyba że ona jest wyjątkiem.
magtan 2018-06-06
Śliczności dziewczynka:)
Dobrze, że psoci, znaczy : zdrowa:)
Ciekawa jestem, jak zniesie podróż i nowe miejsce...
zabuell 2018-06-07
Cudna Melka! Ale jak ona tam w tych gorach? masz szeleczki dla niej? A podroz? Juz widze Melke z mala walizeczka na kolkach w ktorej ma najpotrzebniejsze myszeczki;)
lidia23 2018-06-07
tylko głaskać i przytulać;)
kochany ,sympatyczne zwierzak:)
super portrecik ma:))
dosiak 2018-06-07
Cudna jest....ale także zastanawiam sie jak ją zawieziesz do chatki - próbowałam podróżowac z Uzim - o matko....w transporterze darł się w niebogłosy - przechodnie chyba na chodniku słyszeli....bez transportera - łazi po samochodzie - boję się, że pod pedały wejdzie.....ja się poddałam, pozdrawiam :)
oliwkaa 2018-10-29
....mogła zostać w górach ... jak mi jej żal :(