... pojawił się niezapowiedziany gość (tutaj jeszcze z daleka). Kolejny raz. ;-)
https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2019/08/17/ucieczka-przed-pluszakiem-i-pozegnanie-milych-gosci/
halb09 2019-08-17
O, widzę tego malucha:)...Zupełnie niespotykane zjawisko.
Było wesoło i w gromadzie....teraz cisza i spokój.
Pozdrawiam!
zosia1 2019-08-17
Widzę go!!! I nie dziwię się, że przyszedł.... sama bym przylazła, jak takie towarzystwo i smakołyki :)))
Ps: myślisz, że "Góry się kumplują"??? Sprawdzę to i dam znać :)
halka 2019-08-17
Liskowi zapachniała kiełbaska;ja bym go chętnie zaprosiła na ucztę ale nie chciał przyjść do nas, kiedy paliliśmy ognisko.
mariol7 2019-08-17
No, właśnie nie ognisko mu zapachniało. Tak sobie na nas tylko popatrzył i podreptał na schody, żeby wejść do domu. Chyba wolał lodówkę. ;-)
anad60 2019-08-18
tak sobie myślę że to będzie stały bywalec.....polubił twoją Chatkę
u mnie ognisko płonie już 2 dni,,,,,wszyscy przybywają i śpiewają
płonie ognisko i szumią knieje.....lal la la
Mariolka no i powiedz mi czyż życie nie jest piękne z ludźmi pozytywnie
zakręconymi.....*;*
mariol7 2019-08-18
O tak, tak. Jest piękne. :-)))
A lisy są już dwa, jednak wcale mnie nie zachwyca to ich "stałe bywalstwo"... :-(
eljot60 2019-08-18
Widzę liska. Patrzy czy nikt nie widzi. Chce ukradkiem wejść do domu i zaprzyjaźnić się z twoją kotką. A gdyby jej nie było to pocieszyć się czymś smacznym ;)
orioli 2019-08-19
Apetycznie zapachniało, więc nie mógł się oprzeć.
Obawiam się, że te jego bliskie kontakty z ludźmi źle się skończą.
Wśród lisów czasem zdarza się "pęd" do ludzi, a właściwie do ich stołówki. Kiedyś spotykaliśmy rudzielca, który bez obaw krążył wśród ludzi na przełęczy w Tatrach, innego myszkującego między samochodami na leśnym parkingu. Ludzie cieszą się, pstrykają fotki, ale takie kontakty nie wychodzą lisom na dobre.
tonight 2019-08-21
nie mow ,że to lis..
musiał być bardzo głodny..
przyznam się ,że jak mam jakieś starsze jajka czy resztki masła to wynoszę co jakiś czas do lasu..
wojci65 2019-08-28
Coś dziwnego porobiło się z listami! Łódź, dzielnica przemysłowa, młody lisek wędruje sobie w dzień po zakładowej drodze, bez obaw zagląda do kolejnych pomieszczeń. Przeganiany, oddała się niespiesznie...
amarea 2019-08-28
A ja w najbliższą sobotę będę robić ziemniaki pieczone w ognisku :D
Znasz tą potrawę?