Jest jak jest i inaczej być nie może.

Jest jak jest i inaczej być nie może.

Bo jak by mogło, to by już było.

To powiedzenie mojego Dziadka, które każdego dnia przypomina mi o otaczającej mnie rzeczywistości.

Ponieważ zgodnie z założeniami rządzących wrzawa w mediach na temat zatrucia Odry cichnie, stwierdziłem, że nadszedł czas bym i ja dorzucił wreszcie swoje trzy grosze na ten temat wraz z fotografią.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.

Wsłuchiwałem się wczoraj w sejmową debatę, a właściwie w pytania i oświadczenia posłów sejmowej opozycji, bo w większości posiedzenia nie było nikogo z osób odpowiedzialnych ze składu rządu -w pewnym momencie wszyscy wyszli ze sali, no bo po co słuchać rad i słów czyjejś krytyki.

A było warto.

Podano dziesiątki przykładów źle stanowionego prawa mającego złagodzić skutki katastrofy na Odrze jak i kierunku wsparcia Polaków w kryzysie energetycznym.

"PiS-Wody Polskie" nie zarządzają akwenami dla ich przyrodniczego i życiodajnego środowiska, ale zarabiają na pozwoleniach za odprowadzenie ścieków do rzeki.

Im więcej wydanych zgód na wylewanie ścieków np do Odry, tym więcej kasy wpada co roku do budżetu Wód Polskich.

Taka jest prawda o ich działaniu.

Oficjalnie jest tych pozwoleń dla dużych zakładów przemysłowych na samej Odrze- około 300.

A takich (niby przydomowych) ścieków w prywatnych upustach jak na mojej fotografii, zapewne tysiące, jak nie więcej.

Te zgody wydawane przez "PiS- Wody" , to nic innego jak przykrywka pozbywania się odpadów przemysłowych ze spółek i firm, które płacą niezły haracz za zrzut fekaliów i ścieków do rzek.

Za te środki rodziny PiS-u, żyją jak książęta w warunkach, o jakich nie śniło się wyborcom, a jak nastała tragedia, ważniejsze były ich zakupy nowych limuzyn za prawie 30 milionów zł. dla pociotków rządzących polityków (tak,tak, tam są tacy), niż ratowanie ryb i środowiska.

W 'Wodach Polskich" pracuje m.in. teść wicepremiera Jacka Sasina (wcześniej pracowała tam też szwagierka ministra aktywów państwowych) oraz mąż aktualnej minister klimatu Anny Moskwy, który zajmuje tam stanowisko wiceprezesa spółki..

Ale po co wymieniać więcej, wiadomo o co chodzi.

Zatrudniono tam w większości ludzi niekompetentnych: od góry do dołu.

Jako przykład podam zdymisjowanego już przez premiera (ale dalej figurującego na liście płac spółki)) pana Daca , który jest tego zjawiska najbardziej jaskrawym przykładem.
To po prostu polityk w najgorszym wydaniu, propagandysta, który rozpętał nagonkę na władze Warszawy za awarię na Wiśle, a dziś jest bezradny wobec nieporównywalnie większej katastrofy na Odrze.
To po prostu polityczny nominat

Tylko po to w 2018 roku rządzący z PiS odebrali samorządom zarządzanie wodami , by zarabiać, a nie zarybiać.

Przechwycili tak zwaną złotą rybkę do ściągania łatwej kasy, rybkę, która po 4 latach zamieniła się w śmierdzącą w setkach ton trupią masę.

W każdej odkrytej wodzie w "PiS-Polsce" jest wszystko.

Prawie cała tablica Mendelejewa.

Kiedyś samorządy reagowały natychmiast, bo to w ich interesie była wysoka czystość akwenów na ich terenie.

A i kontrola prowadzona przez wędkarzy z PZW była nie do przeskoczenia.

Dziś ci wędkarze mają być za to karani?

To rząd PiS w 2018 roku odebrał samorządom kompetencje, powołał Wody Polskie, a teraz po 4 latach boleśnie doświadczamy, czym jest centralizacja w wydaniu kolejnej odsłony "Dobrej Zmiany".

Obecna władza z jakimś obłędem niszczenia wycina lasy, morduje zwierzęta, truje powietrze, a śmieci i ścieki stały się największym problemem współczesnego świata, ale nie dla PiS-u.

Nie potrzebna jest ani ptasia grypa, ani świński pomór, z którym od siedmiu lat walczy ten rząd z zmieniającymi się co chwila ministrami rolnictwa.

Oni z tego zrobili swój interes ściekowy i sposób na opływanie w luksusach.

Kosztem wszystkich, trując nas i nasze naturalne środowisko zgodnie z kościelnym przekazem „czyńcie sobie ziemię poddaną".

Może doszliśmy do ściany wygodnictwa, niemożności, lenistwa i musimy wyginąć, aby ci, co przetrwają, nauczyli się znów od zwierząt żyć na naszej planecie, która jest naszym wspólnym i jedynym domem?

Na zakończenie jeszcze dodam ku prawdzie:

Po 4 latach działania tworu utworzonego przez PiS czyli "Wody Polskie" podczas niedawnej konferencji prasowej Krzysztof Woś podkreślił, że stan czystości wód jednak należy do priorytetów działalności "Wód Polskich".

"Od 2021 r. (czyli dopiero po 3 latach istnienia?) prowadzimy akcję identyfikacji, monitoringu wszystkich upustów ściekowych wzdłuż naszych rzek. Sprawdziliśmy, skontrolowaliśmy ponad 17 tys. tego typu wylotów, ok. 1400 tych rur nie ma aktualnego pozwolenia wodno-prawnego na odprowadzanie tych ścieków.
Jeśli chodzi o Odrę, tych przypadków stwierdziliśmy 282" - poinformował p.o. prezesa Wód Polskich.

Wiedzą.

Ale co przez te lata z tą wiedzą robią?

Czy ta wiedza ta potrzebna jest im tylko do ściągania kasy od kolejnych trucicieli, a nie do walki z nimi?

Jakąś bazę posiadają, a teraz co -nie mogą ustalić winowajcy?

Przypominam, że PiS podporządkowało sobie wszystkie instytucje kontrolne (no może poza NIK) jednak tylko chyba po to by blokować informacje o totalnym bałaganie panującym w państwie PiS-w tym także w akwenach naszego państwa.

Ale czego wymagać od pociotków, a nie fachowców?

Generalizując czepiam się?

No, czepiam!


Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Copyright 3154 @ maska33

mpmp13

mpmp13 2022-09-03

Widuję takie "lewe" rury . Nie ma do kogo się zwrócić z zapytaniem : kto i co wylewa do rzeki np:Rudy .To,że ekologię i nas mają politycy i firmy w d...e to dawno jest wiadome .

halb09

halb09 2022-09-03

Strach patrzeć, co płynie w naszych rzekach.

aam57

aam57 2022-09-03

Dodam jeszcze, że za złapanie (kogoś)
Za rękę przy zrzucaniu odpadów itp do rzeki
Kara wynosi 500 zł
Pięćset złotych
Małym zakładom to się opłaca.

maska33

maska33 2022-09-03

Najpierw była codziennie reklamowana "Dobra zmiana", potem zastąpił ją na krótko spartolony "Polski Lad".

A dziś co mamy Kolego?
Kto jeszcze wierzy w kolejną dobrą zmianę?
Kto jeszcze wierzy w kolejny jeszcze lepszy polski ład?

Pod kuratelą PiS?

dodaj komentarz

kolejne >