Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy tekst, może również jak w poprzednich zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

Na początku zadam Wam pytanie.

Dlaczego PiS doszedł do władzy?

Na kogo mam teraz zagłosować i dlaczego do dziś nie mam faworyta?

Wokół Nas przebrzmiewa już stara, nieaktualna piosenka o jednej, wspólnej liście całej opozycji.

Ogólnie rzecz biorąc spodziewałem się takiego obrotu sprawy z powodu zaszłości , a zwłaszcza braku dochowania umowy koalicyjnej sprzed lat, jaką zaproponowała i stworzyła PO, ale zaraz po wyborach samorządowych i do Europarlamentu zapomniała o całej tej umowy reszcie.....

I pozostałe strony umowy zostały z jej zapisami jak..Himilsbach z angielskim.

I dlatego też wspólny start dla PSL i Lewicy z PO, to jak pocałunek śmierci, dla tych pierwszych.

Po wyborach nie miałyby już swoich wyborców.
Bo tak to się odbywa.

Wg. mnie, to przed wyborami liderzy opozycji powinni zawrzeć umowę koalicyjną, warunkową od % poparcia, dotyczącą wspólnie tworzonego po wygranych wyborach rządu, oraz przede wszystkim, programu.

A zwłaszcza, co wszyscy omijają okrągłymi słówkami, wytłumaczyć społeczeństwu jak odwrócić wprowadzone, niekonstytucyjne zmiany w Naszym państwie.

Oraz głosić stosowne deklaracje dla wyborców PiS, o zachowaniu wprowadzonych dotąd narzędzi socjalnych.

A teraz najpoważniej:

Według mnie, i to codziennie, liderzy partii opozycyjnych, powinni grzmieć przez wszystkie dostępne im media oraz na organizowanych spotkaniach, jak zamierzają poprawiać Polskę po jej rujnacji dokonanej przez PiS, na prawie wszystkich polach, a także(uwaga!) po błędach w III RP.

Bo to przecież efektem tych błędów było dojście PiS do władzy.

Tak, panie Tusk!

To w wyniku tych błędów ludzie mieli dość rządów PO/PSL i zagłosowali na PiS.

Naprawy wymaga wiele dziedzin, niemal wszystko, w tym wymiar sprawiedliwości.

Nie wystarczy usunąć neosędziów (przy założeniu, że w ogóle da się to zrobić).

Oczywiście wymiar sprawiedliwości ze swej istoty produkuje rocznie kilkaset tysięcy niezadowolonych.

To ci wszyscy, co przegrali sprawy cywilne, wszyscy skazani, i ich rodziny.

Ale nasz wymiar sprawiedliwości nie zawsze działał idealnie produkując jeszcze znacznie więcej niezadowolonych.

W dodatku PiS nie bacząc na to, że rujnuje potrzebny autorytet sędziów, prawa, i w końcu samego państwa, cynicznie tym niezadowoleniem administrowało.

To, że znalazło się tylu obrońców niezależności sędziów i niezawisłości sędziowskiej, którzy manifestowali pod sądami z zapalonymi świeczkami (pamiętacie?), z flagami i transparentami -cieszy.

Ale pomyślcie garnusie, jaki to był procent społeczeństwa?

Jeden?

Dwa?

A ilu obywateli ( w tym tych, bez dostępu do niezależnych mediów) ten problem w ogóle nie obchodził?

Miliony.

A jeśli już, to naigrywali się na relacjach ze spotkań z ministrami i prezesem z .......

Cieszyli się z drwin prezesa i ministra bijącego w stronę tzw wykształciuchów?

Miesiącami np z sędziego, co ponoć ukradł wiertarkę czy innego, co ukradł 50 zł.

I ci sami wyborcy PiS dziś nie mogą zrozumieć, o co tak naprawdę apeluje do sędziów Trybunału Konstytucyjnego prezydent Andrzej Duda?

Żeby się oni odkłócili?

Jego, prezydentcy nominaci?

Sama naprawa wymiaru sprawiedliwości, tym bardziej po zrujnowaniu go przez ministra Ziobrę i jego kompanów, ku uciesze zaś prezesa Kaczyńskiego, będzie trudna.

Ja zagłosuję na tych, co pokażą mi plan naprawy tego patologicznego węzła.

Tego i innych.
Także finansów***.

Czy ktoś dziś zadał by sobie takie pytanie ( a ja dziś Wam zadaję) , co się stanie z sądami i więziennictwem, gdyby jakimś cudem poprawiła wykrywalność policji o 20 % ?

Liczba oskarżonych i i sądzonych , a więc w konsekwencji skazanych i osadzonych w więzieniach, też wzrosłaby o te 20%. Może więc lepiej nie dopingować policji, ABW, CBŚ, CBA do skutecznego działania ( jak to ma i dziś miejsce), bo zatkają się i sądy, a w więzieniach braknie na lata miejsc?

Niech patologia trwa?

Czy nie dlatego organa przeznaczone do ochrony najsłabszych (jak to już opisały w swoich galeriach Nasze Koleżanki) miały miesiącami zamknięte oczy, zasłonięte uszy, i przysłonięte usta, jak te trzy mityczne chińskie małpki?

A przede wszystkim wiedzący o wszystkim ponoć dzielnicowy(jest jeszcze taka specjalizacja w częstochowskiej policji ?).

Czy musiał umrzeć w męczarniach, kilkuletni Kamil, skazany, katowany i zamordowany przez swoich...najbliższych?

Mnie uczono, że zawód sędziego winien być ukoronowaniem zawodów prawniczych, że sędziami winni zostać ludzie nie po aplikacji, ale po co najmniej 10-letniej praktyce w zawodzie adwokata lub prokuratora.

I co?

Ano do końca rządów PO/PSL nic w tej sprawie nie zrobiono. Do orzekania wrócili za to dwudziestoparoletni asesorowie.

Nie dość, że słabo wykształceni, bez elementarnego doświadczenia życiowego, to jeszcze nie niezawiśli, bo dopiero czekający na nominację sędziowską z łaski ministra, czy neo-KRS.

Mam nadzieję, że po rządach PiS nie będzie już powrotu także do aury, tej z III RP.

Mimo tego co opisałem, postawy kilkunastu w skali kraju sędziów, którzy czynnie bronią swojej niezawisłości, przypisywane są (wg mnie błędnie) wszystkim sędziom , którzy oparli się PiS .

Zdaję sobie sprawę, że to nieprawda.

To propaganda tych, życzenie co by tak chcieli -z kręgów opozycji i popieranych przez nich opozycyjne media.

A to, według mnie jest tak, jak to przedstawia krzywa Gaussa.

Z jednej strony mam przed sobą twarze Tuley, Juszczyszyna, Żurka i kilku innych, a z drugiej strony Schaba, Radzika, Nawackiego i Pawelczyk-Woicką.

A cała reszta stanowi środek, który jakoś chce przetrwać ten trudny czas.

Swoje wie, z własnej inicjatywy się nie ześwini, ale na wszelki wypadek orzeka tak, by nie podpaść panu ministrowi .

Obawiam się, że po wygranych przez opozycję wyborach do prawdziwej, potrzebnej reformy sądów nikt się nie weźmie.

Bo jakże ruszać tak "zasłużone w oporze" przeciw PiS środowisko sędziowskie.....?

Przecież, jak będą nas zapewniać nowi reformatorzy, to po usunięciu ( już to widzę) nominatów PiS , już będzie....dobrze!

I tak wrócimy ....do stanu III RP.

Nie sądzę, że nominatów PiS da się usunąć (prezydent Duda będzie stał dalej" na straży Konstytucji" do lata 2025 roku), nawet nie jestem pewien, czy wszystkich trzeba.

Ale dobrze już nie będzie.

Sam powrót do III RP, w sądownictwie to za mało.

Konieczne są następne.

Nie widząc w programie PO, ani tym bardziej w żadnej innej partii opozycyjnej harmonogramu zapowiadanych zmian w resorcie sprawiedliwości, nie zamierzam dziś oświadczać, że zagłosuję na którąś z opozycyjnych sił politycznych w październiku tego roku.

Bo w przeciwieństwie do także wielu tu "opozycyjnych" postaci, nie chcę zostać wystawiony na "barana" .

A tym bardziej, na łysego.

Proszę, żądam, to wy, liderzy swoim programem musicie mnie przekonać, że nie tylko dlatego chcecie wygrać, by jedynie PiS odeszło w niebyt.

Przekonajcie mnie, jak będzie wyglądała Polska za waszych przyszłych rządów.

Bo tzw "mniejsze zło" już przeżyłem.

A swój oddany do urny wyborczej głos cenię sobie wysoko.

Nawet od teraz- bardzo wysoko.

Przypominam, że w swoich felietooonach, nawet tak krótkich jak dziś, poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.
Legenda:
Dług za czasów Edwarda Gierka (1979 rok) wyniósł 40 miliardów dolarów.
Jak podało niedawno Ministerstwo Finansów,zadłużenie Skarbu Państwa na koniec stycznia 2023 roku wyniosło ok. 1 bilion, 205 miliardów, 865,8 mln zł.
Copyright 3780 @ maska33

pit69

pit69 2023-05-09

Do błędów trzeba umieć się przyznać i wziąć to na klatę....a PiS to chytry gracz-zrobią wszystko aby utrzymać się u władzy.....czas pokażę co to będzie na jesieni....wszystko w naszych rękach:)Pozdrawiam;)

maska33

maska33 2023-05-09

Wybaczcie, ale podając Wam dane o zadłużeniu Skarbu Państwa w swoim felietooonie podałem już nieaktualne dane.
Przez miesiąc tylko, bo już w lutym ( jak dziś doczytałem się w komunikacie MF ) nastąpił znów gwałtowny wzrost długu i wynosił on cytuję:
"Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło o 2,4% m/m i wyniosło ok. 1 234,3 mld zł na koniec lutego 2023 r., podało Ministerstwo Finansów, prezentując szacunkowe dane.
"Według wstępnych szacunkowych danych, zadłużenie SP na koniec lutego 2023 r. wyniosło ok. 1 234,3 mld zł, co oznaczało wzrost o 28,5 mld zł (+2,4%) m/m.
Zadłużenie w podziale według kryterium miejsca emisji wyniosło: dług krajowy: ok. 934,8 mld zł, dług w walutach obcych: ok. 299,5 mld zł (tj. 24,3% całego długu SP)" - czytamy w komunikacie.
Teraz wiecie skąd się bierze prawie najwyższa w UE- inflacja?

maska33

maska33 2023-05-09

Państwo polskie żyje i trwa dzięki tej władzy na kredyt.
My go musimy spłacić.
I nasze dzieci.
I nasze wnuki.
I nasze prawnuki.
Mam dalej wyliczać?
A do tego z każdym rokiem mniej rodzi się dzieci.
A w związku z tym mniej wnuków.
No i logiczne, że mniej będzie i prawnuków.

Otwórzcie granice dla Azji i Afryki.

maska33

maska33 2023-05-09

Nawet napływ nowej siły roboczej z tych kontynentów nie pomoże.
Jeśli chodzi o dług, to jeszcze znalazłem ten ukryty :

422,5 miliardów polskich złotych pochowanych po funduszach nie podlegających kontroli parlamentu.

Teraz porównajcie to z długiem za czasów Gierka, który jednak miał pokrycie w wielkich inwestycjach mających na celu poprawę życia Polaków.
Kto dziś pamięta 49 fabryk bloków z wielkiej płyty ( w każdym ówczesnym województwie) ,w których np w Łodzi do dziś mieszka 170 000 łódzkich rodzin?

awangar

awangar 2023-05-09

My pójdziemy z torbami, nasze wnuki i prawnuki goło i wesoło,....to jest straszne...perspektywy opłakane.

maska33

maska33 2023-05-09

Dziś, z całego 15 osobowego składu Trybunału Konstytucyjnego , powołanego przez rządzącą PiS , na zwołanej rozprawie, jak oświadczyła sama prezes mgr Julia Przyłębska na zwołane posiedzenie sądu nie zjawił się wyznaczony przez nią sędzia, czym swoją nieusprawiedliwioną( he, he) nieobecnością spowodował odwołanie dzisiejszej rozprawy.
A premier Morawiecki i przedstawiciele prezydenta przecież wciskali Nam przez ostatnie kilka dni, że to urlopy i choroby są powodem hibernacji tego najwyższego organu sądowego państwa, co spowodowało powód do zmiany ustawy o kwalifikowanej większości.
Nie bunt kilku sędziów TK.
Tym się kończy proces upolitycznienia i uzależniania sądów i Trybunałów.
Trzeba lepszego przykładu niż słowa samej pani prezes?

halka

halka 2023-05-09

Byłoby dobrze gdyby wszyscy ludzie myśleli tak jak Ty. Ale tak nie jest.
Dla zwykłego zjadacza chleba najważniejsza w programach wyborczych jest Polityka społeczna. Ludzie patrzą na to, jak IM się żyje. Dopóki są w miarę zadowoleni i "jakoś" dają radę, zmian nie będzie. Tak samo było w PRL - nie było zmian (choć mało kto kochał komunistów), dopóki nie runęła cała gospodarka, a kupienie czegokolwiek poza octem stało się problemem nie do rozwiązania.
P i S to ugrupowanie, które znów im to obiecuje w swoim programie: „Dobry Start”, Maluch+”„Mama 4+”„500+ dla niepełnosprawnych”, „13 emerytura” itd…. choć kasa pusta.
Ale PiS -owi też nie uda się pożyczanie i dodrukowywanie kasy w nieskończoność, bo te czynności prędzej czy później, nieuchronnie prowadzą do krachu. To przecież już było...szkoda, tylko że nie wszyscy o tym pamiętają.

maska33

maska33 2023-05-09

Mnie polityka socjalna nigdy nie przeszkadzała.
Nie wszyscy obywatele przecież potrafili znaleźć się w polskim bezwzględnym kapitalizmie.
Jednak nie takim kosztem pracujących i z widmem przybliżającego się bankructwa budżetu państwa.
Dług powyżej biliona złotych?
Nikt z rządzących nie widział tego, co się stało po 2010 roku w Grecji?
A był to kryzys spowodowany ukrywaną przez rząd złą kondycją greckiej gospodarki i utratą zaufania do greckiego rządu w wyniku przekazywania nieprawidłowych danych makroekonomicznych do unijnych instytucji, w celu wypełniania kryteriów konwergencji.

mpmp13

mpmp13 2023-05-10

W oczekiwaniu na "lepsze jutro" postarzałam się . Rozprawiłeś się z całym złem w naszej Ojczyźnie , podałeś wskazówki na poprawę . Niestety naród to my wszyscy , każdy chce czegoś innego . Z tym rządem "spadamy w przepaść" . A opozycja się miesza , członkowie zmieniają ugrupowanie . Nie dają nadziei na zmianę w dobrym kierunku .Dla moich prawnucząt idę na wybory ,tylko nie bardzo wiem , która opcja gwarantuje poprawę sytuacji .

henry

henry 2023-05-10

czasami aż się boję...znać przyszłość...
ja jak ja...ale..
ja mam dzieci, wnuki!!

datura

datura 2023-05-11

i to jest dramat pewnej grupy ludzi... wiedzą kogo NIE chcą już przy władzy.....ale kogo poprzeć ? a głosować to obowiązek obywatelski, a do tego aby po wyborach nie mieć osobistego kaca :(

maska33

maska33 2023-05-13

https://twitter.com/i/status/1656941770779897859

dodaj komentarz

kolejne >