Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy tekst, może również jak w poprzednich wersjach zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

Może i ten tekst zawiera w sobie odrobinę ironii, ale spowodowanej nie moimi uprzedzeniami, ale zaprezentowanym tu ogromnym przekonaniem rządzącej od ośmiu lat naszym państwem formacji, która wśród wyuczonych w trakcie pobierania nauki a czasami i w ramach nadanych tytułów naukowych u swoich członków i związanej z tym posiadanej ponoć wiedzy, o zachowaniach mających świadczyć o przyswojonej stosownej informacji z zakresu nauk matematyczno- przyrodniczych, to w ramach swoich obowiązków poselskich- odwołuje się ona w praktyce sejmowej- do sprawczości istot pozamaterialnych.

Też można.

Jednak po latach, jak łatwo niedawno można było zauważyć, po rozum do głowy poszedł jedynie prezes NBP, który w czasie swojego show przekonywał nas wielokrotnie, że jak coś się wznosi, ( mając na myśli trend w inflacji) to w końcu i opadnie.

Więc gdy wpierw zapanuje susza, potem wrócą opady.
Taka jest i kolej rzeczy.

Wtedy ( w 2006 roku) posłowie PiS i sam Jarosław Kaczyński tego jeszcze nie wiedzieli, więc stąd był ich zapewne ten apel.

Przypomnę, że i wtedy i dziś, na czele tej grupy stoi niezmiennie ten sam ekonomiczno-przyrodniczy eksperymentator, prezes Jarosław Kaczyński.

"Przed rozpoczęciem najbliższych obrad Sejmu, w sejmowej kaplicy zostanie odprawiona msza święta w intencji deszczu, zamówiona przez klub parlamentarny PiS".

To nie humor.
To się naprawdę zdarzyło.

Taki komunikat odczytał w lipcu 2006 sekretarz obrad polskiego sejmu.
Sala zareagowała gromkim śmiechem.
Czemu?

https://youtu.be/fCBt21orGnE

Ówczesny marszałek Sejmu Marek Jurek podkreślił, że "kpina z liturgii razi bardzo wielu posłów na tej sali".

Zaapelował o "odrobinę kultury".

Według mnie demokracja niesie za sobą różne zachowania, które nawet w XXI wieku, nie powinny nikogo dziwić ani śmieszyć.

Zwłaszcza, gdy ich inicjatorem jest tak poważne gremium jak klub Prawa i Sprawiedliwości.

Z tego sprawdzonego i przeprowadzonego przed laty sejmowego zdarzenia dziś wypływa w moim zaś rozumowaniu następująca konstatacja:

Dziś, gdy przy władzy od prawie 8 lat znajdują się osoby z tej samej partii , która przed laty zainaugurowała ten rodzaj działania owej wybranej grupy posłów PiS, mającej na celu styl rządzenia na styku z ogromną wtedy wiarą w czynione cuda, i to na zamówienie, to dlaczego ten trend nie jest kontynuowany?

Zwłaszcza dziś ?
Przecież potrzeby społeczeństwa i problemy samej partii narastają z każdym dniem?

W sejmowej kaplicy już widzę wicemarszałka Ryszarda Iwona**** Terleckiego, który przyprowadza karnie maszerujących 114 *** posłanek i posłów partii rządzącej , by modlili się o:

Gwałtowny spadek inflacji;

Koniec wojny za naszą granicą;

Maksymalny wzrost poparcia PiS w czasie najbliższych wyborów ze strony dzisiejszej opozycji;

Emigrację w 100% wszystkich tych, którzy zostali nazwani w sejmie przez prezesa PiS kanaliami;

Zorganizowanie balu, na którym w największej zgodzie zatańczą kankana prezes PiS z prezesem Suwerennej Polski;

Wprowadzenie wszystkich zaległych i nowych pomysłów ministra od nauk Przemysława Czarnka;

Powrót milionów wykształconych polskich emigrantów zza granicy do miliona nowo-wybudowanych specjalnie dla nich mieszkań;

Odblokowanie unijnych miliardów euro, które zasilą polską gospodarkę;

Nagły rychło-odrost wyciętych z milionów hektarów naszych lasów zdrowych drzew;

Powrót setek ton dotąd śniętych ryb w formie świeżego narybku, do Odry;

Nieprzerwany napływ bogatych inwestorów wspomagającymi sytuację gospodarczą Polski;

oraz wybranie dyrektora RM, Tadeusza Rydzyka prymasem Polski ,oraz o wiele, wiele jeszcze innych, nie do naszego pojęcia - rzeczy.

Oczywiście, nie musicie się ze mną zgadzać.

Legenda ***:

114 posłów dlatego , że klub PiS posiada 228 posłów i posłanki, ten proceder trzeba podzielić na dwie zmiany.
W kaplicy sejmowej i tak więcej się posłów nie na raz zmieści.

Legenda****:

Ryszard Iwon Terlecki (born 2 September 1949) is a Polish politician, the Parliamentary Caucus Head of the Law and Justice party.
Iwon to inna odmiana imienia Iwo.
Pochodzi z języka germańskiego.
Z opisu wynika ,że Iwon to osoba spokojna.
Zawsze czeka na swoją kolej.
Nie goni ślepo za pieniądzem czy władzą.
Na co dzień cieszy się życiem i czerpie z niego garściami.
Iwon to przykładny mąż i syn, dla którego rodzina jest bardzo ważna.

Nie zgodzę się z tym opisem.

To przecież Ryszard Terlecki zadenuncjował swojego ojca jako współpracownika służb.

A jego ojciec (Olgierd) był szantażowany z kolei i tym, że jego syn, student, ówczesny krakowski znany hippis (ps Pies) nadużywający "polskich opiatów", a ojciec przypomnę -znana postać w świecie mediów krakowskich- gdyby nie zgodził się na ową współpracę -syn wyleciałby z uczelni.

A przykładny syn swojemu ojcu by przecież tego, w ramach synowskiej miłości, nie uczynił.

Bo przecież dziś , dzięki tej ojcowskiej, ówczesnej współpracy jest po części tym, kim jest.

Przypomnę, że Ryszard Iwo Terlecki był dwukrotnie żonaty, ma troje dzieci z pierwszego małżeństwa.

Warto pamiętać, że od 2000 do 2006 Ryszard Iwo Terlecki był naczelnikiem Biura Edukacji Publicznej w krakowskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej, następnie (uwaga!) do 2007 dyrektorem tego oddziału.

https://youtu.be/kSGorIC68JI

Przypominam, że w swoich felietooonach, nawet tak krótkich i dziwnych jak dziś, poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 3807 @ maska33

pit69

pit69 2023-05-19

Dobre:))Pozdrawiam!

mpmp13

mpmp13 2023-05-19

Te wieści o P.Terleckim potwierdzają moje prywatne zdanie . Dziś przez moment TVN posłuchałam P.Czarzastego . I uznałam,że na bezrybiu to i rak ryba . W ostateczności oddam im mój głos .

awangar

awangar 2023-05-19

Pamiętam akcję deszcz...teraz najlepiej jakby w euro spadł....cuda się zdarzają...:))

dodaj komentarz

kolejne >