Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Moja dziś "oferta", czyli dzisiejszy felietooon, może zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.

Wstęp:(11.40)

"Nigdy nie powinniśmy się mieszać w bieżącą politykę ani robić cokolwiek, co naraziłoby nas na taki zarzut!".

Oświadczył to niedawno prymas ( czytaj Pierwszy) Polski , arcybiskup Wojciech Polak, w wywiadzie dla jednego z mediów (kto szuka-znajdzie).

"Kościół to nie miejsce na wiec czy agitację polityczną.
To przestrzeń modlitwy i celebracji Eucharystii.
Również Ewangelia nie może być instrumentalizowana na potrzeby kampanii .Zasada ta dotyczy Jasnej Góry, Lichenia, Gniezna i każdego innego miejsca sakralnego , każdej świątyni bez wyjątku".

Już bardziej jasno Prymas Polski - Polak, nie mógł się bardziej wypowiedzieć po...... polsku.
I bardziej stanowczo.

Ale są wśród Nas i "nas" tacy, także bardziej wierzący ponoć, co wypowiedziane po polsku słowa od Polaka , nawet samego arcybiskupa i Prymasa Polski nie są w stanie zrozumieć.

Według mnie, obserwującego celebrowane ostatnio msze ( uroczyste nabożeństwa) efekt tego apelu, jest niezrozumiany, a u wiernych ponoć od lat, czyli przez samego prezesa i dyrektora- łamany..

https://youtu.be/BtMIPgYn9Xs?feature=shared
https://youtu.be/HEOBo_YbTHI?feature=shared

Czy ktoś kiedykolwiek widział celebrującego swoje polityczne wystąpienie, lub nawoływanie, by głosować na jego ugrupowanie na Jasnej Górze kogoś- spośród innych wiernych polskiego kościoła, na przykład Hołownię czy Kosiniaka- Kamysza?
Nikt ich tam nie zaprasza.

Ale podejrzewam, że sami, wierni słowom Prymasa , nie poważyliby się na skorzystanie z tej ambony.
O czym to świadczy?

Co na to Pan, Prymasie Polski, Polak?
Co mój szanowny Adwersarzu z resztą towarzystwa?
Na to nie macie odpowiedzi.

Ale macie zawsze jakieś swoje tego usprawiedliwienie.

A to jest symptom hipokryzji.
W związku z wyborami, od sierpnia swoją uwagę baczniej skierowałem na komunikaty dochodzące z siedziby episkopatu.

To chyba naturalne, że jako domorosły historyk chciałbym skonfrontować nauki, pouczenia, wskazówki płynące od kierujących polskim klerem hierarchów, bacząc jak się one przekładają na ich przestrzeganie przez wiernych, a zwłaszcza kandydatów i ich przywódców z partii rządzącej, odpowiedzialnych za przestrzeganie także konstytucji oraz kodeksu wyborczego.

Otóż we "Wskazaniach Konferencji Episkopatu Polski", Dotyczących Homilii Mszalnej" napisane jest, że osoba świecka nie może przekazywać jakichś informacji , lub nawet świadectwa w miejscu homilii.

Może to uczynić, ale za to w drodze absolutnego wyjątku, i za zgodą miejscowego hierarchy, tylko poza celebracją Mszy świętej, i jedynie po odmówieniu przez kapłana modlitwy po komunii.

Praktyka taka nie może stać się zwyczajem, co się dziś już dzieje.

Jeśli jednak, na drodze wyjątku, przewiduje się przemówienie osób świeckich podczas Mszy Świętej, mogą to one robić tylko poza prezbiterium, a nigdy z ambony, czyli dziś też sprzed stołu ofiarnego.

Biskupi zapomnieli też, ( ja nie) że zaledwie w maju tego roku informowali naród na okoliczność wyborów, iż "Kościół nie jest po stronie prawicy, ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własna stronę.Kościół powinien stać po stronie Ewangelii".

Jak zauważyłem ( m.in.w Częstochowie) ta Ewangelia stoi jednak ślepo po stronie PiS.
Zgadzałoby się to z teorią ( kto słuchał ten pamięta) biskupa Antoniego Długosza z Częstochowy, który to porównywał Mateusza Morawieckiego i Łukasza Szumowskiego do ewangelistów.

Nawet miejsce akcji się tam zgadzało, bo biskup Długosz to objawienie miał właśnie na Jasnej Górze.

Łukasz Szumowski ( zdymisjonowany minister zdrowia po aferach respiratorowej i maseczkowej) -zgoła całkiem dobry lekarz neurochirurg i naukowiec- oraz premier Morawiecki (bez komentarza) Ewangelistami?

Ot co!

Zaś podniesiony wczoraj w Watykanie do godności kardynała ( co na to metropolita krakowski- pomijany za swoją postawę przez papieża arcybiskup Marek Jędraszewski? ) arcybiskup Grzegorz Ryś, przestrzegł w wywiadzie dla PAP, że "ambona nie jest do uprawiania polityki" .

Mówienie wprost, by głosować na tę, a nie inną partię, jest czymś niedopuszczalnym.
Tak?
No to wsłuchajcie się w głosy swoich kapłanów.

I z ręką na sercu pomyślcie przez chwilę, jaka wśród nich panuje korporacyjna dyscyplina.

A skoro jej nie ma, to czego wymagać od grzesznych owieczek?

Wszędzie bałagan , rozprzężenie.

Zupełny brak lojalności i same sprzeczności w gronie kleru.

Czy któreś z Was , wskutek wystąpienia prezesa Jarosława Kaczyńskiego na Jasnej Górze *** jest sobie w stanie wyobrazić, że po wygranych wyborach, przez jego ugrupowanie, jacy na czele resortów staną ludzie z koalicji PiS -Konfederacja,?

Bo moja wizja jest taka.

Nie dlatego, że wygrają( prawo demokracji) , tylko, że na stanowisko premiera desygnowany zostanie zgodnie z zapowiedziami Przemysław Czarnek, ministrem nauki i edukacji zostanie Grzegorz Braun, zdrowia Łukasz Mejza , kultury i dziedzictwa Zenek Martyniuk, (ewentualny kandydat na dyrektora Filharmonii Narodowej)

Jest jeszcze do wykorzystania wiceminister Janusz Kowalski.

Resort obojętny- bo ma już doświadczenie z kilku.

W resorcie sprawiedliwości trudno w tym gronie o lepszą kandydaturę niż wypróbowany magister prawa z oblanymi egzaminami do praktyki prawniczej- Zbigniew Ziobro, .

W ślad pójdą jak się spodziewam dalsze nominacje: prezesem PAN pozostanie doktor od nawigacji w więziennictwie - Patryk Jaki.

Że co, że przesadzam?

Mogą jednak oni kiedyś skończyć, jak najlepszy i chwalony wówczas w rządzie PiS , w latach 2005–2007 minister sportu, (w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza i w rządzie Jarosława Kaczyńskiego) Tomasz Lipiec.

A przypomnę Wam, że to Tomaszowi Lipcowi w czasie kariery zawodniczej, w 1993 roku zarzucono stosowanie niedozwolonych środków dopingujących.

"Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie" pod kierunkiem profesora Jerzego Smorawińskiego uznała, że wyniki badań wskazują na doping, za co na cztery lata Lipiec został zawieszony w prawach zawodnika.

Za to 1 lutego 2006 ten sam minister Lipiec, (jak pamiętam) zwolnił z stanowiska owego przewodniczącego Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, Jerzego Smorawińskiego.

Jednak niedługo po tym , 25 października 2007, tenże minister, Tomasz Lipiec został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie prokuratora apelacyjnego z Warszawy, pod zarzutami m.in. przyjęcia korzyści majątkowej (100 tysięcy zł) oraz uzależnienia wykonania czynności służbowych od otrzymania korzyści majątkowej.

Sprawa dotyczyła śledztwa w sprawie korupcji w Centralnym Ośrodku Sportu.

Sąd aresztował go początkowo na 3 miesiące, a później aresztowanie było wielokrotnie przedłużane.

Zatrzymanie Tomasza Lipca wzbudziło liczne kontrowersje.

Niektóre media, jak np. tygodnik Wprost twierdziły, że do zatrzymania ministra dojść miało wkrótce po jego dymisji, lecz decyzję zablokowała ówczesna prokurator okręgowa w Warszawie, Elżbieta Janicka.

Czemu?

Postępowanie prokurator dziennikarze wiązali ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

Sprawę tę wyjaśniała m.in. sejmowa komisja śledcza ds. nacisków na służby specjalnych.

Czy nie przypomina Wam to do dziś stosowanych blokad przez Zbigniewa Ziobrę w prowadzeniu śledztw np w aferze dwóch wież, Pegasusa, handlu wizami, oszustw z respiratorami, przekrętem w budowie a potem w niszczeniu (miliardów zł.) w Elektrowni w Ostrołęce i wielu, wielu innych?

Bo..... wybory?

Jako domorosły historyk mam obowiązek to dziś Wam , a zwłaszcza tutejszym fanom rządzącej opcji przypomnieć, że to nie był tylko pojedynczy incydent, lecz wynik doboru ludzi o słabym charakterze, którzy po znalezieniu na nich dowodów nieuczciwości, stają się twarzą partii i rządu- także w terenie- i są chronieni przed samymi wyborami do upadłego.

I sami stają się zakładnikami swoich dotychczasowych życiorysów.

I zakładnikami rządzących prezesów.

Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2023-10-01

Epilog:
W wyniku postanowienia sądu tymczasowy areszt stosowany wobec Tomasza Lipca został zamieniony na poręczenie majątkowe w wysokości 80 tysięcy złotych. Po jego opłaceniu 18 lipca 2008 Tomasz Lipiec odzyskał wolność. Dopiero 2 kwietnia 2009 rozpoczął się jego proces. 17 kwietnia 2012 został skazany na 3,5 roku więzienia. A teraz wróćcie do frazy, gdzie dałem przykład nazwisk przyszłego, ewentualnego rządu.
Proszę, nie kojarzcie tylko samego zła.;-P
Legenda***
Jako domorosły, ale historyk, muszę Wam przypomnieć również epizod, który zwrócił uwagę oglądających uroczystość Radia Maryja na Jasnej Górze.
Podczas wspomnianej przeze mnie pielgrzymki, oprócz wystąpienia polityczno-wyborczego prezesa Jarosława Kaczyńskiego, do annałów klasztoru paulinów wejdzie fakt podarowania przez Jacka Sasina miecza z czasów Mieszka I. redemptoryście ( nie paulinowi) Tadeuszowi Rydzykowi.
Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2023-10-01

Ten egzemplarz oręża polskiego trafił ponoć do toruńskiego prywatnego "Muzeum Pamięci i Tożsamości im. św. Jana Pawła II."
Tu przypomnę, ku chwale tym, co mają historię w głowie, że po śmierci żony Mieszka -Czeszki- ów polski władca poślubił przy ołtarzu- Niemkę, Odę Haldensleben , która wcześniej została zmuszona przez Mieszka, ale i polskich duchownych, do złamania ślubów zakonnych tylko po to , by móc polegiwać z Mieszkiem w łożu.
Wcześniej była mniszką w Kalbe.
Nie musicie się ze mną zgadzać, ale już wiecie coś więcej.
Więcej, do przeprowadzenia rzeczowej analizy, a dla wielu, do swoistego rachunku sumienia.
To nie był atak na kościół, to zapis faktycznych zdarzeń, w kontekście słów Prymasa Polski.
Oto moje słowo na niedzielę.
Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2023-10-01

Dzisiejszy marsz jest inną formą okazania swoich poglądów, a w sporej części także wyrazem nowych oczekiwań uczestników.
Czy to są w takiej ogromnej masie rzeczywiście wrogowie Polski?
Czy Oni żyją w Polsce urojonej- jak oświadczył w przytoczonym linku, prezes z Jasnogórskiej ambony?
Prezes , który z tej samej ambony, na Jasnej Górze, na zakończenie swojego politycznego nawoływania, nawet nie potrafi poprawnie wymówić imienia patronki "Radia Maryja"?
Czemu w retoryce to ci "Oni", są nazywani od pewnego czasu regularnie przez rządzących -właśnie wrogami?
Czyimi?
Wrogami prezesa, jego wyborców, jego partii, jego niedawno zapraszanych do Warszawy przyjaciół Putina ( opisywałem te spotkania z paniami -Meloni i Le Pen) i organizowanie z ich udziałem międzynarodowej konferencji mającej za zadanie budowanie antyunijnej ( a więc prorosyjskiej?) frakcji w Europarlamencie.
Tuż przed agresją Rosji w Ukrainie?
Wroga przecież należy niszczyć.
Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2023-10-01

Czy to jest nawoływanie?
Tak.
Tak pomyślą kojarzący obywatele, nawet ci, którym polityka nie w głowie, ale w jakimś alkoholowym amoku usłyszą lub przypomną sobie te regularnie powtarzane to słowo (wróg) , i jak na rysunku mistrza Andrzeja, z poziomu skojarzeń, przejdą może za chwilkę i do czynu.
Bo logika wnioskowania, z tego i innych wielu już wystąpień, jedynie jest właśnie taka.
Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.
Copyright 4317 @ maska33

skama07

skama07 2023-10-01

Zamiast komentarza.
https://www.youtube.com/watch?v=j0CN7o_Q07U

luccilla

luccilla 2023-10-01

Lubię Twoje komentarze i wywody - pozdrawiam szczerze :)

maska33

maska33 2023-10-01

Jutro dokończenie.

pit69

pit69 2023-10-01

BRAVO!!!B.dobrze to przedstawiłeś...!Kościół wolnym od polityki ...ale to nie jest niestety możliwe-przynajmniej teraz.

halka

halka 2023-10-02

Z wielką uwagą przeczytałam to co napisałeś ale nie chcę wierzyć, że wizja którą nakreśliłeś, miałaby się spełnić. Bo kiedy popatrzyłam na ten tłum protestujących ludzi, to ten tlący się płomyk nadziei który mam, rozbłysnął j światłem. Wierzę w mądrość Polaków....

maska33

maska33 2023-10-02

I jeszcze kartka z kalendarza:1 października 1944 roku, podczas zawieszenia broni, Śródmieście opuszcza zaledwie 8 tys. osób. Liczbę ludności podlegającej ewakuacji strona niemiecka określa na 200 do 250 tys.Wobec beznadziejnej sytuacji po upadku Mokotowa i Żoliborza oraz w braku jakiejkolwiek realnej pomocy, Komenda Główna AK i Delegatura Rządu decydują się na rozmowy kapitulacyjne. Gen. Tadeusz Komorowski „Bór” wyznacza komisję do prowadzenia rokowań kapitulacyjnych. W jej skład wchodzą: przewodniczący – płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki „Heller”, ppłk dypl. Zygmunt Dobrowolski „Zyndram”, ppłk Franciszek Herman „Bogusławski” i kpt. Alfred Korczyński „Sas” – tłumacz. W nocy opracowany zostaje, z udziałem gen. Antoniego Chruściela „Montera”, polski projekt umowy o zaprzestaniu działań bojowych w Warszawie.Data znamienna w dniu marszu miliona serc.

mpmp13

mpmp13 2023-10-02

Dawaj, ale nie daj się wykorzystywać. Kochaj, ale nie dopuść, by ktoś Tobą manipulował. Ufaj, ale nie bądź naiwny. Słuchaj innych, ale nie zapomnij,że masz własne zdanie. Autor nieznany .
Takie motto przeczytałam u " lazur" .

maska33

maska33 2023-10-02

Jeśli księża z mojej diecezji wyjdą z politycznym przekazem na ambonę, to najpierw dostaną naganę, a później będziemy szukać dalszych konsekwencji.
Jeśli kapłan wywiesi plakat wyborczy, niezależnie jakiej partii, to jeszcze tego samego dnia dostanie ode mnie telefon.
Dla mnie to jest jasne: nie ma zgody na uwikłanie Kościoła w kampanię wyborczą.

Kardynał Grzegorz Ryś.

volta

volta 2023-10-03

Kościół i ta władza to jedno...nie pamiętam już kwoty którą zamiast na odnowę zabytków przekazano na remonty kościołów, a i to do czegoś zobowiązuje...dla tego powinno się już dawno odstawić ''dziecko od piersi'' czyli kościół od państwa...
Odnośnie słów - pustych słów kard. Rysia...ostatnio przejeżdżając na trasie do W-wy na jednym z kościołów małego powiatu widniał transparent nawołujący do głosowania na jedyną słuszną partię PiS...za szybko zapaliły się światła i nie mam fotki z tegoż miejsca ale byłby to hit internetu !
Co warte są słowa gdy nie przechodzą w czyny...

Wielkie dzięki za Twe słuszne i dające do myślenia felietony...pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >