[33320639]

las był, lasu nie ma...

po burzy na Kaszubach

zdjęcie zrobione przed tygodniem (nie miałam czasu wcześniej się tym zająć). Na żywo sytuacja wygląda znacznie gorzej, niż potrafią przedstawić ją jakiekolwiek serwisy informacyjne; takie widoki ciągną się dziesiątkami kilometrów, lasy praktycznie nie istnieją.

Tego, w jakim stanie są okoliczne wioski i miasteczka, nie sposób opisać, najłatwiej zacytować pewnego Kaszuba, który wprost powiedział że "takich zniszczeń to nie było nawet po II Wojnie"

W wielu miejscach wciąż brak prądu i nie wiadomo, kiedy zostanie przywrócony

No i może z pozdrowieniami dla wojewody, pana Dariusza Drelicha, który oznajmił "Do zamiatania liści nie będziemy wzywać wojska".
Przyznam, liści to za dużo nie zostało...

kedil

kedil 2017-08-21

armagedon

oldboy

oldboy 2017-09-09

Co do budynków i mieszkańców to przykre i się zgadzam. Jednak jeśli chodzi o drzewa czytałem książkę niemieckiego leśnika, który mówi wprost. Winna jest gospodarka leśna, sadzenie monokultury świerka czy sosny. Naturalny las poza huraganem, trąbami powietrznymi wytrzyma wszystko. Zwykły wiatr 100 km/h to dla niego nic, normalka. Trzeba wrócić do naturalnych lasów

dodaj komentarz

kolejne >