alfa37 2015-03-18
Cały czas miłoscią życ się nie da.
bourget 2015-03-19
re - ja nabralam ogromnego szacunku do gesi kiedy mialam okazje wiele razy obserwowac jak zakladaja rodziny i wychowuja maluchy...ciagle mowie, ze gdyby ludzie postepowali podobnie bylibysmy o wiele zdrowsi psychicznie - to z gesi trzeba brac przyklad!:))
...zupelnie mnie wzruszalo jak ranna samica nie mogla odleciec z mezem, (dokarmialam ja zima i jakos unikala drapieznikow), ale on uparcie co roku do niej wracal i probowali zakladac gniazdo...za trzecim razem w koncu doczekali sie potomstwa - mam pelna dokumentacje z ich zycia, bo "po znajomosci" pozwalaly mi podchodzic blisko...:)