[30330478]

Rudzikowy maluch natychmiast popędził na płot za pleszką. Chyba go w końcu nakarmię :-)

hellena

hellena 2015-10-23

Oj tak,żal mi biedaczka:)

ansipol

ansipol 2015-10-23

cudny...pozdrawiam:)

mpmp13

mpmp13 2015-10-23

No,tak rodzice już nie karmią i jak tu samotnie coś zdobywać.Sypnij parę ziarenek ,proszę.

andaba

andaba 2015-10-23

Cudo!

halka

halka 2015-10-23

Słabo sobie radzi...posyp mu ziarenek - może skorzysta.

wydra73

wydra73 2015-10-23

Teraz zupełnie jasne !

alfa37

alfa37 2015-10-23

Chyba rodzice go zostawili, co z nim będzie, bo najwyraźniej nie wybiera się do ciepłych krajów.

czes59

czes59 2015-10-24

Był głodny.

basiaw

basiaw 2015-10-25

Jaką ma żałosną minę, maleństwo biedne, chyba rzeczywiście był głodny, nie znudzony! Szkoda ptaszka.

bourget

bourget 2015-10-25

i co , nakarmilas???
taki bidusio...

orioli

orioli 2015-10-26

Wyjaśniam zaniepokojonym. Rudziki spokojnie dorastały bez mojego udziału. Wiem, że były co najmniej dwa lęgi, bo widziałam różnej wielkości maluchy w tym samym czasie. Na moje szczęście odwiedzały ogród często. Potem przeniosły się za płot do lasu, a mnie "pokazały figę".

dodaj komentarz

kolejne >