Jadący drogami Biebrzańskiego Parku powinni mieć oczy wkoło głowy. Należy oczywiście mieć baczenie na inne samochody, ale przede wszystkim trzeba też lustrować pobocza.
Czasem tuż za firaneczką liści zamajaczy zupełnie nie drewniany kształt. Na dodatek ten kształt może się okazać dorodną klępą, prowadzącą swoje młode. Kształt ma prawo (w jej mniemaniu) przeciąć drogę tuż przed pojazdem, bo po drugiej stronie młode listki wydają się bardziej smakowite.