wydra73 2019-09-11
Zaczął się sezon na łosie. Inauguracja, jak należy, z kwiatami. Przed zmierzchem to czy o świcie? Słońce bardzo skośne i subtelne.
wojci65 2019-09-12
Nad Dobrzynką spotkałem wiele myśliwskich ambon. Zawsze wyglądały inaczej, były wolnostojące i obudowane. Miały też porządniejszą konstrukcję. To wygląda mi na zbudowane przez jakiegoś miłośnika przyrody, albo dla dzieci.
wojci65 2019-09-12
Re Orioli w sprawie zarośniętego Żydowskiego cmentarza: I bardzo dobrze! Tak powinno być.
My podchodzimy zupełnie inaczej do żałoby niż robili to Żydzi. Opiszę to w skrócie: Pogrzeb odbywał się najpóźniej następnego dnia po śmierci. Brali w nim udział: rodzina, znajomi i wszyscy, którzy napotkali orszak pogrzebowy, nie brali udziału kapłani(kohenowie) czy rabini. Pogrzeb organizowała specjalna organizacja Chewra-Kadisza. Usypywano wtedy grób ziemny. Ścisła żałoba trwała 7 dni, w tym czasie żałobnicy ograniczali do minimum swoje potrzeby, pozostawali w domu, gdzie w podartej odzieży odbywali modły. Podkreślam: nikt nie chodził na cmentarz!
W dniu śmierci rodzina zapalała świecę, która płonęła 30 dni. W czasie trwającej 11 miesięcy żałoby, rano i wieczorem odmawiano Kadisz. Po roku rodzina była zobowiązana postawić na grobie kamienną macewę, a potem to miejsce oddawane było w opiekę Bogu. Nie jest więc niczym dziwnym, że cmentarz jest zarośnięty i nie wynika to z tego, że nie ma kto si...