Rzeczywiście dawno tu nie było czarnej Jagi. Na razie bawi ze swoją panią w odległym mieście, ale niebawem zjadą na lato.
Tymczasem kilka zdjęć, zapomnianych w szufladzie.
wojci65 2020-06-24
Re Orioli: Stałem nieomal w miejscu, a ona krążyła wokół mnie...:-)
Z pozoru, aniołek!